-
31. Data: 2007-11-25 13:51:22
Temat: Re: Sad rozpatruje zazalenie na umorzenie i ...
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
MarcinJM pisze:
> Pytanie, czy jesli bylbym tam, to czy sad moze, ma obowiazek(?) mnie
> wysluchac.
niestety tak
KG
-
32. Data: 2007-11-25 15:32:31
Temat: Re: Sad rozpatruje zazalenie na umorzenie i ...
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
kam pisze:
> MarcinJM pisze:
>> Pytanie, czy jesli bylbym tam, to czy sad moze, ma obowiazek(?) mnie
>> wysluchac.
>
> niestety tak
Mozesz rozwinac?
Chetnie rowniez poznalbym zrodlo uszczypliwosci.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm
-
33. Data: 2007-11-25 15:36:46
Temat: Re: Sad rozpatruje zazalenie na umorzenie i ...
Od: Johnson <j...@n...pl>
MarcinJM pisze:
> Chetnie rowniez poznalbym zrodlo uszczypliwosci.
>
To poczytaj to co napisałeś.
Pewnie sobie pomyślał że skoro miałbyś to powtórzyć sądowi to będzie
strata czasu.
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
34. Data: 2007-11-25 18:29:03
Temat: Re: Sad rozpatruje zazalenie na umorzenie i ...
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
MarcinJM pisze:
> Mozesz rozwinac?
> Chetnie rowniez poznalbym zrodlo uszczypliwosci.
obserwacje
jeśli ktoś ma rację i napisał z sensem zażalenie to jego obecność bądź
nieobecność nic nie zmieni
a pieniaczy co lubią sobie pogadać nikt nie potrzebuje na sali
KG
-
35. Data: 2007-11-25 20:36:52
Temat: Re: Sad rozpatruje zazalenie na umorzenie i ...
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:fi8sl5$8hf$2@nemesis.news.tpi.pl...
> MarcinJM pisze:
>
>>
>> A przyslanie mi czegos innego miesci sie w prawidlowej transakcji?
>
> Znów nie odróżniasz przestępstwa od niewykonania umowy.
>
To ty nie odróżniasz. Facet założył "lewe" konto na allegro. Dodatkowo
nakłonił pracownika na założenie "lewego" konta w banku, na który kazał
wpłacić pieniądze. Jak nic są to przygotowania do dokonania przestępstwa.
Jeśli ktoś zawiera umowę, z góry przyjmując, że jej nie wykona, ba
czyniąc w tym celu przygotowania, to już jest zwykłe oszustwo a nie brak
wywiązania się z umowy cywilnej.
-
36. Data: 2007-11-25 21:13:49
Temat: Re: Sad rozpatruje zazalenie na umorzenie i ...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Marcin Wasilewski pisze:
> Jeśli ktoś zawiera umowę, z góry przyjmując,
Problem w tym, że to "z góry" jest tylko w twojej wyobraźni.
Jeśli natomiast ktoś robi to "z dołu" to będzie właśnie niewykonanie umowy.
A jak tu było nie wiem, ale nie bardzo wierzę w oszustwa na 210 zł.
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
37. Data: 2007-11-26 02:13:17
Temat: Re: Sad rozpatruje zazalenie na umorzenie i ...
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ficoke$pcq$3@atlantis.news.tpi.pl...
> Problem w tym, że to "z góry" jest tylko w twojej wyobraźni.
> Jeśli natomiast ktoś robi to "z dołu" to będzie właśnie niewykonanie
> umowy.
> A jak tu było nie wiem, ale nie bardzo wierzę w oszustwa na 210 zł.
No wybacz, jeśli ktoś:
1. zakłada lewe konto na allegro i wystawia towar,
2. zakłada lewe konto bankowe i wskazuje je jako wlasciwe do przelania
pieniedzy z tej umowy,
3. dokonuje wprowadzenia w błąd, mówiąc, że przesyłka jest droga, bo to
trzeba na palecie wysłać, po czym przysyla cos w małym kartonowym pudelku,
4. zamiast właściwego towaru, wysyła namiastkę,
To trzeba być idiotą, aby uważać, że to zwyczajne nie wywiązanie się z
umowy, a nie próba oszustwa.
Nie wywiązanie się z umowy, to by było jakby facet działał podając swoje
prawdziwe dane osobowe, swój rachunek bankowy i z pewnych przyczyn towaru
nie wysłał.
-
38. Data: 2007-11-26 02:58:56
Temat: Re: Sad rozpatruje zazalenie na umorzenie i ...
Od: argothiel <a...@i...niechce.spamu.pl>
MarcinJM pisze:
>> Jak uważasz.
>> Licz się jednak z tym, że jeśli jednak sąd stwierdzi że to było
>> oszustwo - jak mówiłem na kwotę 210 zł - to wykluczy to ważność umowy
>> cywilnoprawnej o zakup maszyn za 10 zł. Przestępstwo oznacza że była
>> to czynność sprzeczna z prawem i jest nieważna (art. 58 kc).
>
> Ale jest roszczenie za utracone korzysci chocby.
Spójrz na to w ten sposób - ja sprzedaję Ci Statuę Wolności za 1000
złotych. Okazuje się (dziwnym trafem), że to jest oszustwo. Czy w
związku z tym masz prawo żądać ode mnie utraconych korzyści z tytułu
tego, że nie posiadasz Statui Wolności, nie możesz jej wynajmować
zwiedzającym itp.? :)
Pozdrawiam, argothiel