-
1. Data: 2003-11-04 07:35:33
Temat: Rozwala mi kafelki w lazience -kasa
Od: "Muminos" <m...@w...pl>
witam
nie wiem w sumie jak mialem zatytulowac tego posta
mamy mieszkanie wlasnosciowe itd. placimy jakis fundusz remontowy.
za kilka dni maja wpasc goscie i wymieniac piony wodne w lazience , co za
tym idzie rozwala pol lazienki z kafelek.
Ponoc musimy im to pozwolic zrobic.
Czy ktos nam odda kase za te kafelki i tak dalej.
Zaczynam byc zalamany :(
dzieki za ew. odpowiedz
jarek ryzinski
-
2. Data: 2003-11-04 14:19:35
Temat: Re: Rozwala mi kafelki w lazience -kasa
Od: Tomasz Pyra <h...@s...iq.pl>
Muminos wrote:
> witam
> nie wiem w sumie jak mialem zatytulowac tego posta
>
> mamy mieszkanie wlasnosciowe itd. placimy jakis fundusz remontowy.
> za kilka dni maja wpasc goscie i wymieniac piony wodne w lazience , co za
> tym idzie rozwala pol lazienki z kafelek.
> Ponoc musimy im to pozwolic zrobic.
> Czy ktos nam odda kase za te kafelki i tak dalej.
> Zaczynam byc zalamany :(
Rada bedzie nie prawnicza a zyciowa ;)
Znam przypadek podobny do Twojego. Wlasciciel mieszkania powiedzial ze "nie
i koniec - mozecie mnie pozwac do sadu".
Nikt go do sadu nie pozywal - zdaje sie ze na jego wysokosci pionu nie
wymienili (u nie go chyba kanlizacje albo wentlacje poszezali). W kazdym
razie kafelki ocalil.
W kazdym razie sila nikt do Ciebie do domu wchodzil nie bedzie. Mozesz
zawsze nie wpuscic. A jezeli stan pionow na przyklad czemus zagraza, to
administracja (czy kto to tam zleca) pewnie bedzie musiala jakis nakaz
"silowy" przez sad zalatwiac. A mysle ze im sie nie bedzie chcialo/oplacalo
i sobie odpuszcza.
Nie wiem co na ten temat mowi jakies prawo budowlane - byc moze nawet musisz
isch wpuscic, jednak sprobuj ih najpierw zniechecic, powinno sie udac
ocalic lazienke :)
-
3. Data: 2003-11-04 21:00:48
Temat: Re: Rozwala mi kafelki w lazience -kasa
Od: "Marek" <d...@p...com>
Użytkownik "Muminos" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bo7ks5$g9d$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> witam
> nie wiem w sumie jak mialem zatytulowac tego posta
>
> mamy mieszkanie wlasnosciowe itd. placimy jakis fundusz remontowy.
> za kilka dni maja wpasc goscie i wymieniac piony wodne w lazience , co za
> tym idzie rozwala pol lazienki z kafelek.
> Ponoc musimy im to pozwolic zrobic.
> Czy ktos nam odda kase za te kafelki i tak dalej.
> Zaczynam byc zalamany :(
>
> dzieki za ew. odpowiedz
> jarek ryzinski
>
Wspólnota mieszkaniowa?
Jeśli tak to zastanów się co chcesz uzyskać. Te piony są Twoje
(współwłasność) i jeśli Tobie musieliby naprawiać wykafelkowane ściany to
także wszystkim właścicielom w budynku. A teraz zgadnij kto za to zapłaci?
No właśnie: właściciele mieszkań. Ale pewnie macie ograniczone środki na
remont i robi się w pierwszej kolejności to co niezbędne. Pewnie instalacja
wodna się sypie i trzeba się zastanowić co ważniejsze: brak wody i piękne
kafelki w łazience czy woda i ściana bez kafelek. A może nie będzie tak żle
i da się uratować te kafelki?
U nas była podobna sprawa: wymiana pionów wodociągowych i kanalizacyjnych
(budynek ponad trzydziestoletni) i u gościa który miał nawiększe obawy udało
się odzyskać kafelki. Potem je własnym kosztem założył. Po prostu piony
instalacyjne były zamaskowane jakimiś płytami gipsowymi, z których dało się
ostrożnie oderwać kafelki bez uszkodzenia.
Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że to co wewnątrz mieszkania to moje, a to na
zewnątrz to nie i niech ONI się martwią?
Marek