-
1. Data: 2005-05-05 10:31:58
Temat: Różnica w nazwisku i nie dostanę spadku???
Od: agnes<a...@v...pl>
Jest sprawa spadkowa po babcii wyniknął taki problem. Moi dziadkowie i ich dwaj
synowie pisali swoje nazwisko przez "ó". Natomiast ich trzeci, czyli mój ojciec,
który
już nie żyje, zosał zapisany przez urzędnika na akcie urodzenia przez "u". Moja
mama, brat i ja też piszemy się przez "u". Nigdy do tej pory nie było z tego
powodu problemów aż do teraz. Pani sędzina nakazała nam zmienić nazwisko
pisane przez większość rodziny przez "ó" lub podpisać oświadczenie, że nie
zgadzamy się na to, i tym samym rezygnujemy ze spadku. Czy nie da się nic zrobić?
My nie chcemy zmieniać nazwiska, bo poza tym, że to oznaczałoby zmiany we
wszystkich dokumentach (nie licząc kosztów) to jeszcze trzeba by było zmienić
nazwisko taty na pomniku, a to już chyba lekka przesada. Przecież można jakoś
inaczej udowodnić, że mój ojciec jest synem dziadka, nawet jeśli jest różnica w
nazwisku? Sędzina dała nam 2 tygodnie na podjęcie decyzji. Proszę o radę.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
2. Data: 2005-05-05 11:54:47
Temat: Re: Różnica w nazwisku i nie dostanę spadku???
Od: Johnson <j...@n...pl>
agnes napisał(a):
> Jest sprawa spadkowa po babcii wyniknął taki problem. Moi dziadkowie i ich dwaj
> synowie pisali swoje nazwisko przez "ó". Natomiast ich trzeci, czyli mój ojciec,
który
> już nie żyje, zosał zapisany przez urzędnika na akcie urodzenia przez "u". Moja
> mama, brat i ja też piszemy się przez "u". Nigdy do tej pory nie było z tego
> powodu problemów aż do teraz. Pani sędzina nakazała nam zmienić nazwisko
> pisane przez większość rodziny przez "ó" lub podpisać oświadczenie, że nie
> zgadzamy się na to, i tym samym rezygnujemy ze spadku. Czy nie da się nic zrobić?
> My nie chcemy zmieniać nazwiska, bo poza tym, że to oznaczałoby zmiany we
> wszystkich dokumentach (nie licząc kosztów) to jeszcze trzeba by było zmienić
> nazwisko taty na pomniku, a to już chyba lekka przesada. Przecież można jakoś
> inaczej udowodnić, że mój ojciec jest synem dziadka, nawet jeśli jest różnica w
> nazwisku? Sędzina dała nam 2 tygodnie na podjęcie decyzji. Proszę o radę.
>
Jedynym dowodem na stan cywilny osoby - czyli kto od kogo pochodzi - są
akty stanu cywilnego - art. 4 ustawy, a więc problem nie leży w zmianie
nazwiska tylko raczej w prostowaniu aktów urodzenia ojca i waszych.
Jeśli w akcie urodzenia ojca jest wpisana babcia z "dobrym nazwiskiem" w
w waszym akcie urodzenia ojciec z "błędnym" nazwiskiem to pani "mądra"
sędzia nie winna się czepiać.
Jeżeli jest inaczej to trzeba sprostować akt urodzenia ojca/wasz, a
potem by zachować nazwisko "błędne" trzeba zmienić w trybie
administracyjnym nazwisko "dobre" na "błędne".
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
-
3. Data: 2005-05-06 01:20:04
Temat: Re: Różnica w nazwisku i nie dostanę spadku???
Od: "Robert Tomasik - praca" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "agnes" <a...@v...pl> napisał w wiadomości
news:d5csmu$sv0$1@opal.futuro.pl...
Istotne jest to, czy jesteście spadkobiercami, a nie jakie macie nazwisko.
Coś się sędzinie moim zdaniem pomyliło. Ciekawy jestem, czy w uzasadneiniu
do postanowienia napisze, że nie przysługuje Wam spadek, bo macie błąd w
nazwisku. Jeśli tak, to poirwze się odwołajcie, a podrugie odpis wyślijcie
do teleexpesu - czcionka tygodnia murowana.