Slyszalem cos o prawie "zachowku"-ale nie wiem o co chodzi.Jak dochodzic
> swoich praw ? Co robic ?
> Bede bardzo wdzieczny za odpowiedz. Z gory dzieki !
>

Twoi rodzice powinni sprzedać swoje mieszkanie. Będą mieli wtedy środki na
zaspokojenie twoich potrzeb. Co to za rodzice, którzy kupują jednemu synowi
mieszkanie podczas gdy drugi męczy się na garnuszku u nich :)

Tomek

do góry

On Wed, 5 Mar 2003, Mick wrote:

>+ Jakis czas temu kiedy brat sie zenil rodzice kupili mu mieszkanie[...]
>+[...] nie chca slyszec o kupnie mieszkania dla mnie.
>+ Mowiac krotko jestem dyskryminowany.

Ekhm... Chyba mylisz poczucie żalu z:

>+ [...] Jak dochodzic swoich praw ?

Nie wpadłeś na to, że póki człowiek żyje to ma prawo dysponowania
swoją własnością wg (również) własnego uznania ??

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Mick" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b45skb$6cc$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Dzieki wielkie za zrozumienie! <ciach>

Cha cha. dobre dobre. Sprawdz w słowniku znaczenie słowa "ironia". Boshe....


HaNkA

do góry

Dzieki wielkie za zrozumienie! Wlasnie o to mi chodzi - jeden syn dostal
uposazenie kiedy sie zenil a drugi nie - wiec gdzie tu sprawiedliwosc ? Czy
jest jakis prawny sposob aby ja wyegzekwowac ?


Użytkownik "Tomek" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b45kfs$ro4$1@news.onet.pl...
>
> Slyszalem cos o prawie "zachowku"-ale nie wiem o co chodzi.Jak dochodzic
> > swoich praw ? Co robic ?
> > Bede bardzo wdzieczny za odpowiedz. Z gory dzieki !
> >
>
> Twoi rodzice powinni sprzedać swoje mieszkanie. Będą mieli wtedy środki na
> zaspokojenie twoich potrzeb. Co to za rodzice, którzy kupują jednemu
synowi
> mieszkanie podczas gdy drugi męczy się na garnuszku u nich :)
>
> Tomek
>
>

do góry

Szkoda ze Twoja aktywnosc w kwestii mojego pytania jest tak malo
konstruktywna - a moze minelas sie z powolaniem - zostan komentatorem bo to
doskonale Ci akurat wychodzi - szkoda tylko ze niewielki pozytek z tego.

pozdrowionka

Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter[BEZ_TEGO]@interia.pl> napisał
w wiadomości news:b45sov$6v0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Mick" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:b45skb$6cc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Dzieki wielkie za zrozumienie! <ciach>
>
> Cha cha. dobre dobre. Sprawdz w słowniku znaczenie słowa "ironia".
Boshe....
>
>
> HaNkA
>
>

do góry

Użytkownik "Mick" <m...@o...pl> napisał w wiadomości

> Szkoda ze Twoja aktywnosc w kwestii mojego pytania jest tak malo
> konstruktywna

To trochę działa na zasadzie - na glupie pytanie moga byc tylko glupie
odpowiedzi:-)) Twoi rodzice póki zyją mogą robic co im się zywnie podoba ze
swoim majątkiem - np palić pieniędzmi w piecu albo finansowac Twojego brata
kupując mu np nowy model ferrari i Tobie absolutnie nic do tego. Wlasciwie
nie dziwię się im, ze nie zamierzają Cię finansowac - Twoja postawa jest az
nadto wyraźna:-)). A pytanie o zachówek i jego wyegzekwowanie to juz totalny
śmiech na sali - aby w ogóle mozna mówic o zachówku musiałbys skarbie zostac
sierotą - mam nadzieję, ze Twoja chęc oskubania rodziców z pieniędzy nie
pchnie Cię do morderstwa?:-))))))

HaNkA

PS. Jak się korzysta z grup dyskusyjnych to najpierw wypadałoby się zapoznac
z (n)etykietą na nich panującą. Nawet gdy chodzi o tak prostą rzecz jak
odpisywanie na posty:-)))))))

do góry

On Wed, 5 Mar 2003, Mick wrote:
[...do Hanki...]
>+ Szkoda ze Twoja aktywnosc w kwestii mojego pytania jest tak malo
>+ konstruktywna[...]

Ups... Ty chyba rzeczywiście nie zauważyłeś ironii.
To że "w powszechnym odczuciu" faworyzowanie kogoś z dzieci
(np. majątkiem) nie jest sprawiedliwe - to jedno. I to
*nie ma* podstawy prawnej.
To że "czyjeś" ci się nie należy - to drugie, i to *ma*
podstawę prawną.
A to że ty chcesz "żądać" od rodziców... Do tego łykając
argument że mają sprzedać swoje mieszkanie "byleby było
po równo" - no cóż, "ustawiłeś" grupę jak należy :> !
[...]
>+ Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter[BEZ_TEGO]@interia.pl>[...]

BTW: jakbyś pisał *pod* cytowanym tekstem...

>+ > Użytkownik "Mick" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
>+ > > Dzieki wielkie za zrozumienie! <ciach>
>+ >
>+ > Cha cha. dobre dobre. Sprawdz w słowniku znaczenie słowa "ironia".
[...]

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik Mick <m...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b451qr$e2h$...@a...news.tpi.pl...
> Jakis czas temu kiedy brat sie zenil rodzice kupili mu mieszkanie-w
> niedlugim czasie ja rowniez bede sie zenil jednak rodzice chowaja glowe w
> piasek i nie chca slyszec o kupnie mieszkania dla mnie.Mowiac krotko
jestem
> dyskryminowany.
> Slyszalem cos o prawie "zachowku"-ale nie wiem o co chodzi.Jak dochodzic
> swoich praw ? Co robic ?

>
> Hie hie :-)))
>

do góry

In article <b45skb$6cc$1@nemesis.news.tpi.pl>, Mick wrote:
> Dzieki wielkie za zrozumienie! Wlasnie o to mi chodzi - jeden syn dostal
> uposazenie kiedy sie zenil a drugi nie - wiec gdzie tu sprawiedliwosc ? Czy
> jest jakis prawny sposob aby ja wyegzekwowac ?

To przykre, że internet tak się egalitaryzuje:(

Renata

do góry

Użytkownik "Mick" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b45skb$6cc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dzieki wielkie za zrozumienie! Wlasnie o to mi chodzi - jeden syn dostal
> uposazenie kiedy sie zenil a drugi nie - wiec gdzie tu sprawiedliwosc ?
Czy
> jest jakis prawny sposob aby ja wyegzekwowac ?
>
>
A czy mógłbyś uzupełnić dane na temat ożenku o informację czy dostajesz coś
od teściów.
Przecież należy ci się także od nich działka.
TB

do góry