eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoResort cyfryzacji bierze się za kradzieże tożsamości
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 262

  • 31. Data: 2019-07-16 10:43:29
    Temat: Re: Resort cyfryzacji bierze się za kradzieże tożsamości
    Od: Wojtek <w...@o...pl>

    W dniu 2019-07-16 o 10:41, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2019-07-16 o 10:17, Wojtek pisze:
    >> W dniu 2019-07-15 o 18:43, Liwiusz pisze:
    >>>
    >>> Ale warunkiem tego, abym ponosił odpowiedzialność, nie jest to, aby
    >>> się podpisał ktokolwiek, tylko ja.
    >>>
    >>
    >> Oczywiście. Wystarczy tylko do tego przekonać komornika.
    >
    > Nie, komornik nie ma możliwości analizowania prawdziwości podpisu.
    >

    To przykre. Czyli jak ktoś weźmie kredyt na Ciebie i zapuka komornik, to
    masz bulić a nie przejmować się tym, że ktoś podrobił Twój podpis. Fajne?

    Pozdrawiam,
    Wojtek


  • 32. Data: 2019-07-16 10:45:38
    Temat: Re: Resort cyfryzacji bierze się za kradzieże tożsamości
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2019-07-16 o 10:26, Wojtek pisze:
    > Bez takiego poświadczenia kredyt/pożyczka byłaby nieważna z mocy prawa.

    Ale wiesz, że konsekwencją tego byłoby na przykład to, że jakbyś
    pożyczył koledze 50zł, bo mu nie starczyło na zakupy, to nie mógłbyś
    domagać się zwrotu tej sumy?

    I dziesiątki innych sytuacji, kiedy normalne ludzkie relacje ekonomiczne
    przestałyby być chronione prawnie?

    --
    Liwiusz


  • 33. Data: 2019-07-16 10:48:59
    Temat: Re: Resort cyfryzacji bierze się za kradzieże tożsamości
    Od: Wojtek <w...@o...pl>

    W dniu 2019-07-16 o 10:42, Liwiusz pisze:

    > A nie boisz się zaprzyjaźnionego urzędnika państwowego? Trochę
    > niepoważnie brnąć w takie paranoje.
    >

    Jest takie ryzyko. Ale to rozwiązanie utrudnia proceder nielegalnych
    kredytów/pożyczek. Obecnie do nielegalnego kredytu wystarczy nieuczciwy
    sprzedawca kredytów, pewnie jego nieuczciwy szef i Twoje dane osobowe.
    W moim pomyśle dochodzi jeszcze urzędnik państwowy (który ponosi
    odpowiedzialność - np. bank, na mocy prawa, obciążałby tego urzędnika za
    poświadczenie nieprawdy do wysokości zaciągniętego kredytu).

    >
    > Marzenia jak dzieciaka z podstawówki nie znającego realiów życia.
    >

    Rozumiem, że mocniejszych argumentów merytorycznych nie znalazłeś?

    Pozdrawiam,
    Wojtek


  • 34. Data: 2019-07-16 10:51:16
    Temat: Re: Resort cyfryzacji bierze się za kradzieże tożsamości
    Od: Wojtek <w...@o...pl>

    W dniu 2019-07-16 o 10:45, Liwiusz pisze:
    >
    > Ale wiesz, że konsekwencją tego byłoby na przykład to, że jakbyś
    > pożyczył koledze 50zł, bo mu nie starczyło na zakupy, to nie mógłbyś
    > domagać się zwrotu tej sumy?
    >

    Fakt, nie mógłbym. Podobnie jak i teraz, pożyczając koledze 50 zł, nie
    mogę domagać się zwrotu, bo nie ma spisanej umowy ani świadków. I jak żyć?

    Pozdrawiam,
    Wojtek


  • 35. Data: 2019-07-16 10:59:26
    Temat: Re: Resort cyfryzacji bierze się za kradzieże tożsamości
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2019-07-16 o 10:43, Wojtek pisze:
    > W dniu 2019-07-16 o 10:41, Liwiusz pisze:
    >> W dniu 2019-07-16 o 10:17, Wojtek pisze:
    >>> W dniu 2019-07-15 o 18:43, Liwiusz pisze:
    >>>>
    >>>> Ale warunkiem tego, abym ponosił odpowiedzialność, nie jest to, aby
    >>>> się podpisał ktokolwiek, tylko ja.
    >>>>
    >>>
    >>> Oczywiście. Wystarczy tylko do tego przekonać komornika.
    >>
    >> Nie, komornik nie ma możliwości analizowania prawdziwości podpisu.
    >>
    >
    > To przykre. Czyli jak ktoś weźmie kredyt na Ciebie i zapuka komornik, to
    > masz bulić a nie przejmować się tym, że ktoś podrobił Twój podpis. Fajne?

    Po prostu nie wiesz, o czym piszesz, co tym bardziej każe mi ignorować
    takie pomysły osób, które nie wiedzą, jak coś działa, a próbują się
    kreować w internecie na specjalistów, których należy słuchać (nie, nie
    należy słuchać ignorantów).

    Komornik nie zapuka, bo wierzyciel do niego przyjdzie, bo - z tego co
    pamiętam - nie ma ani jednego przypadku możliwego, aby komornik mógł
    działać wyłącznie na wniosek wierzyciela. Komornik może działać tylko
    wówczas, jeśli dostanie taką zgodę od sądu na podstawie nadanej klauzuli
    wykonalności, lub nakazowi zapłaty w postępowaniu nakazowym - i to na
    etapie sądowym musisz szukać dróg do tego, aby sąd (a nie komornik)
    analizował prawdziwość podpisu (i tam te drogi są).

    --
    Liwiusz


  • 36. Data: 2019-07-16 11:00:26
    Temat: Re: Resort cyfryzacji bierze się za kradzieże tożsamości
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2019-07-16 o 10:48, Wojtek pisze:
    > W dniu 2019-07-16 o 10:42, Liwiusz pisze:
    >
    >> A nie boisz się zaprzyjaźnionego urzędnika państwowego? Trochę
    >> niepoważnie brnąć w takie paranoje.
    >>
    >
    > Jest takie ryzyko. Ale to rozwiązanie utrudnia proceder nielegalnych
    > kredytów/pożyczek. Obecnie do nielegalnego kredytu wystarczy nieuczciwy
    > sprzedawca kredytów, pewnie jego nieuczciwy szef i Twoje dane osobowe.
    > W moim pomyśle dochodzi jeszcze urzędnik państwowy (który ponosi
    > odpowiedzialność - np. bank, na mocy prawa, obciążałby tego urzędnika za
    > poświadczenie nieprawdy do wysokości zaciągniętego kredytu).

    Nie wystarczy, bo taki kredyt można zablokować na etapie jego zasądzania
    przez sąd.


    >> Marzenia jak dzieciaka z podstawówki nie znającego realiów życia.
    >>
    >
    > Rozumiem, że mocniejszych argumentów merytorycznych nie znalazłeś?

    W poprzednim poście już wykazałem, że nie masz podstawowej wiedzy, tylko
    jakieś dziwne marzenia oparte na błędnych przesłankach.

    --
    Liwiusz


  • 37. Data: 2019-07-16 11:02:17
    Temat: Re: Resort cyfryzacji bierze się za kradzieże tożsamości
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2019-07-16 o 10:51, Wojtek pisze:
    > W dniu 2019-07-16 o 10:45, Liwiusz pisze:
    >>
    >> Ale wiesz, że konsekwencją tego byłoby na przykład to, że jakbyś
    >> pożyczył koledze 50zł, bo mu nie starczyło na zakupy, to nie mógłbyś
    >> domagać się zwrotu tej sumy?
    >>
    >
    > Fakt, nie mógłbym. Podobnie jak i teraz, pożyczając koledze 50 zł, nie
    > mogę domagać się zwrotu, bo nie ma spisanej umowy ani świadków.

    Nawet jakbyś miał spisaną umowę, to nie mógłbyś jej dochodzić, bo nie
    byłaby poświadczona przez burmistrza.

    > I jak żyć?

    Zobaczyć jak żyją dorośli ludzie, i przekonać się, że nawet w sądzie
    jest wiele spraw opieranych na dowodach innych niż pisemne.

    --
    Liwiusz


  • 38. Data: 2019-07-16 11:05:43
    Temat: Re: Resort cyfryzacji bierze się za kradzieże tożsamości
    Od: Wojtek <w...@o...pl>

    W dniu 2019-07-16 o 10:59, Liwiusz pisze:

    >
    > Komornik nie zapuka, bo wierzyciel do niego przyjdzie, bo - z tego co
    > pamiętam - nie ma ani jednego przypadku możliwego, aby komornik mógł
    > działać wyłącznie na wniosek wierzyciela. Komornik może działać tylko
    > wówczas, jeśli dostanie taką zgodę od sądu na podstawie nadanej klauzuli
    > wykonalności, lub nakazowi zapłaty w postępowaniu nakazowym - i to na
    > etapie sądowym musisz szukać dróg do tego, aby sąd (a nie komornik)
    > analizował prawdziwość podpisu (i tam te drogi są).
    >

    Art 485 kpc
    "3. Sąd może wydać nakaz zapłaty, jeżeli bank dochodzi roszczenia na
    podstawie wyciągu z ksiąg bankowych podpisanego przez osoby upoważnione
    do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych banku i
    opatrzonego pieczęcią banku oraz dowodu doręczenia dłużnikowi pisemnego
    wezwania do zapłaty."

    I jak w tej sytuacji chcesz udowodnić, że sfałszowano Twój podpis?

    Pozdrawiam,
    Wojtek


  • 39. Data: 2019-07-16 11:12:00
    Temat: Re: Resort cyfryzacji bierze się za kradzieże tożsamości
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2019-07-16 o 11:05, Wojtek pisze:
    > W dniu 2019-07-16 o 10:59, Liwiusz pisze:
    >
    >>
    >> Komornik nie zapuka, bo wierzyciel do niego przyjdzie, bo - z tego co
    >> pamiętam - nie ma ani jednego przypadku możliwego, aby komornik mógł
    >> działać wyłącznie na wniosek wierzyciela. Komornik może działać tylko
    >> wówczas, jeśli dostanie taką zgodę od sądu na podstawie nadanej
    >> klauzuli wykonalności, lub nakazowi zapłaty w postępowaniu nakazowym -
    >> i to na etapie sądowym musisz szukać dróg do tego, aby sąd (a nie
    >> komornik) analizował prawdziwość podpisu (i tam te drogi są).
    >>
    >
    > Art 485 kpc
    > "3. Sąd może wydać nakaz zapłaty, jeżeli bank dochodzi roszczenia na
    > podstawie wyciągu z ksiąg bankowych podpisanego przez osoby upoważnione
    > do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych banku i
    > opatrzonego pieczęcią banku oraz dowodu doręczenia dłużnikowi pisemnego
    > wezwania do zapłaty."
    >
    > I jak w tej sytuacji chcesz udowodnić, że sfałszowano Twój podpis?

    Poczytaj (wygooglaj) jeszcze o zarzutach do nakazu zapłaty.

    --
    Liwiusz


  • 40. Data: 2019-07-16 11:48:42
    Temat: Re: Resort cyfryzacji bierze się za kradzieże tożsamości
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d2ce321$0$505$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 15.07.2019 o 15:04, Liwiusz pisze:
    >> Ależ tak jest. Oprócz danych strony potrzebny jest jeszcze dowód
    >> zawarcia umowy - w naszym systemie prawno-bankowym jest nim podpis.
    >
    >Tyle, że ów podpis jest trochę ułomnym dowodem. Często nawet grafolog
    >nie potrafi jednoznacznie powiedzieć. Tyle, że nie wiadomo do końca,
    >co
    >jest dobrym rozwiązaniem. Odcisk palca?

    W miare. podrobic tez mozna, szczegolnie jesli druga strona
    nieuczciwa.

    Nawet chyba w miare prosto podrobic ...

    >Podpis elektroniczny?

    Ale tylko odpowiednio zabezpieczony.
    Bo hackerzy maja swoje sposoby .. a wystarczy przeciez instrument
    elektroniczny ukrasc.

    J.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1