-
31. Data: 2007-03-05 06:58:22
Temat: Re: Religia w środku lekcji
Od: Szerr <s...@g...peel>
Dnia Sun, 4 Mar 2007 19:04:16 +0100, scream w wiadomości
<news:1jy656nt5twmv.iwlfz5fctv9v$.dlg@40tude.net> napisał(a):
> Dlatego, że szkoła przejmuje odpowiedzialność nad uczniem w czasie kiedy
> trwają jego lekcje. Rodzice mogą tą odpowiedzialność wyłączyć ale musieliby
> to wyraźnie zaznaczyć.
O tym mówię właśnie.
--
Sz.
-
32. Data: 2007-03-05 07:03:48
Temat: Re: Religia w środku lekcji
Od: Szerr <s...@g...peel>
Dnia Sun, 04 Mar 2007 18:59:55 +0100, Johnson w wiadomości
<news:esf1ga$st2$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał(a):
>> Plan zajęć przewiduje okienko.
> Nie może przewidywać okienka, bo szkoła ma obowiązek ... nie będę powtarzał.
Okienko czyli przerwę w _obowiązkowych_ zajęciach. Dla obecnych w tym
czasie w budynku szkoła organizuje opiekę (ale nie zajęcia obowiązkowe
przecież!).
>> Nie sposób zmusić ucznia do uczestnictwa w zajęciach nadobowiązkowych.
> Religia i etyka nie są obowiązkowe. Obowiązkowe jest to co jest zamiast
> nich.
Czyli co i na jakiej podstawie prawnej?
>> To jest wyłącznie przepis instrukcyjny odnoszący się do uczniów
>> przebywających w tym czasie w szkole. Trudno wyprowadzać z tego dla szkoły
>> uprawnienie do przetrzymywania ucznia siłą.
> Ja twierdzę inaczej. Nie ma tam mowy o tym, że dotyczy to "uczniów
> przebywających w szkole", a dotyczy to uczniów nie korzystających "z
> nauki religii lub etyki w szkole". Oczywistym jest że jak nie chodzisz
> na religię to nie korzystasz z nauki religii w szkole, a zatem szkoła ma
> ci zapewnić opiekę. Trudno zaś komuś zapewnić opiekę, gdy sobie gdzieś
> pójdzie.
Witek ci to dobrze wytłumaczył na przykładzie z policjantem:
news:<esfheu$nkt$1@news.interia.pl>
--
Sz.
-
33. Data: 2007-03-05 07:05:18
Temat: Re: Religia w środku lekcji
Od: Szerr <s...@g...peel>
Dnia Sun, 4 Mar 2007 16:28:02 -0600, witek w wiadomości
<news:esfh0r$n77$1@news.interia.pl> napisał(a):
>> Co nie znaczy, że wolno to zrobić wbrew woli rodziców.
> Nie.
> To szkoła ma obowiązek. Czytaj jeśli istnieje taka potrzeba. jeśli potrzeby
> nie ma, bo dziecko jest "zabierane" przez rodziców, to szkoła "obowiązku nie
> ma".
Właśnie to miałem na myśli.
--
Sz.
-
34. Data: 2007-03-05 07:12:06
Temat: Re: Religia w środku lekcji
Od: Johnson <j...@n...pl>
witek napisał(a):
>
> O ile to "zamiast" jest lekcją. Okienko lekcją nie jest.
Przecież napisałem że żadnego "okienka" nie ma. Czytać nie umiesz?
>
> Źle rozumiesz słowa "szkoła ma obowiązek".
>
> Czy jak będzie zapis, że policjant ma obowiązek umożliwić ci przejście przez
> jezdnie oznacza
> a) jeśli ty chcesz przejść przez jezdnię to policjant ma ci to zapewnić
> b)musisz przejść przez jezdnie, bo policjant ma taki obowiązek.
A szkoła to policjant?
I "ma obowiązek" musi zawsze być rozumiane tak samo?
A poza tym twój przykład jest głupi bo słowo "umożliwić" (policjant) i
"zapewnić" (szkoła) to nie to samo. Trzeba to interpretować łącznie. I
brać pod uwagę że mamy do czynienia z dzieckiem.
> Jeśli dziecka na terenie szkoły nie ma to z definicji nie ma do czego tego
> obowiązku stosowac.
No właśnie. Szkoła nie może wywiązać się ze swojego obowiązku.
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
35. Data: 2007-03-05 07:15:38
Temat: Re: Religia w środku lekcji
Od: Johnson <j...@n...pl>
Szerr napisał(a):
>
> Okienko czyli przerwę w _obowiązkowych_ zajęciach.
Ta definicja wynika skąd? Bo dla mnie "okienko" to małe "okno" ;)
>
> Czyli co i na jakiej podstawie prawnej?
>
art. 15 ustawy o systemie oświaty, czyli ten obowiązek szkolny.
> Witek ci to dobrze wytłumaczył na przykładzie z policjantem:
To ci się wydaje że coś wytłumaczył.
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
36. Data: 2007-03-05 07:39:05
Temat: Re: Religia w środku lekcji
Od: "rg" <r...@a...pl>
> imho to powinno się w końcu wychrzanić religię ze szkoły. Utrzymywanie
> bandy
> "nauczycieli" religii kosztuje całkiem sporo państwowych pieniędzy.
imho o to wlasnie chodzilo w tym calym interesie.
-
37. Data: 2007-03-05 07:39:39
Temat: Re: Religia w środku lekcji
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Sun, 4 Mar 2007 21:04:25 +0000 (UTC), incuś napisał(a):
> Jeszcze kilka postów temu twierdziłeś, że nie:
> http://groups.google.com/group/pl.soc.prawo/msg/b11a
5272f62fce3b
Rozumienie czytanego tekstu nie jest Twoją mocną stroną.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
38. Data: 2007-03-05 08:10:43
Temat: Re: Religia w środku lekcji
Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>
IGNAS napisał(a):
> Jeden z najbardziej niedorzecznych pomysłów w PL
> (nauczenia religii w szkołach)... to jest po prostu chore.
> Sam jestem katolikiem praktykującym, ale w życiu nie poślę
> dziecka na lekcję religii w szkole.
poślesz, poślesz
już niedługo "religia" będzie przedmiotem obowiązkowym, stopień "z
religii" będzie się liczył do średniej (punkty na studia!!!) a już się
pojawiają głosy, aby była obowiązkowym przedmiotem na maturze (zamiast
ew. matematyki)
andy_nek
-
39. Data: 2007-03-05 08:19:07
Temat: Re: Religia w środku lekcji
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 05-03-2007 o 09:10:43 Andrzej Kłos <a...@w...pl> napisał(a):
> już niedługo "religia" będzie przedmiotem obowiązkowym, stopień "z
> religii" będzie się liczył do średniej (punkty na studia!!!) a już się
> pojawiają głosy, aby była obowiązkowym przedmiotem na maturze (zamiast
> ew. matematyki)
A to wszystko razem z przedmiotem "wychowanie w rodzinie ...
heteroseksualnej rodzinie".
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
40. Data: 2007-03-05 13:09:44
Temat: Re: Religia w środku lekcji
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "rg" <r...@a...pl> napisał w wiadomości
news:esghe1$lsr$1@opal.futuro.pl...
>
>> imho to powinno się w końcu wychrzanić religię ze szkoły. Utrzymywanie
>> bandy
>> "nauczycieli" religii kosztuje całkiem sporo państwowych pieniędzy.
>
>
> imho o to wlasnie chodzilo w tym calym interesie.
w ostateczności jak chcą sobie uczyć religii w szkołach to to związki
wyznaniowe powinny opłacach swoich nauczycieli i opłacać szkole dzierżawę za
wykorzystanie sal lekcyjnych.