eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoReklamacja zakupu w USA
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 11. Data: 2008-12-22 23:24:16
    Temat: Re: Reklamacja zakupu w USA
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z wtorek 23 grudzień 2008 00:10
    (autor witek
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <gip64m$446$1@news.interia.pl>):

    >> Czy mogę coś zrobić? jakoś wycofać płatność kartą? Czy po prostu 160zł
    >> poooooszło?
    >>
    > Jakoś nie wydaje mi sie, aby sama firma leciała sobie w kulki.
    > Za dużo do stracenia. Moze jakis pojedynczy "egzemplarz" sie w pracy
    > obija. Podeślij mi więcej szczegółów to się zobaczy.

    ale co mam podsyłać? 9 grudnia zapłaciłem, konto przedłużyli, opcji DOWNLOAD
    nie włączyli. Kolega kupił z 2 dni po mnie, ma DOWNLOAD. Napisałem do nich
    reklamację, to odpisali z automatu: To renew, please contact 818-487-2089.
    A one year renewal costs US $ 29.50 and for two years costs US $49.50.

    > Po polskiej stronie zostaje ci reklamacja w banku, tylko dam sobie głowę
    > uciąc, że po pierwszej odpowiedzi firmy, bank cie zleje i powie, ze
    > firma dostaczyla wszystko co potrzeba. Bank przeciez nie bedzie
    > dochodzil czy dostales login i haslo.

    No login i hasło to ja miałem... I konto mam nadal i się przedłużyło...
    Tylko przycisków DOWNLOAD jak nie ma tak nie ma. U kolegi się pojawiły, u
    mnie nie. Więc coś zjebali... Cały system im się sypie. Styczniowe wydanie
    mają nazwane December. Zanim się dało zapłacić, to wyskakiwały błędy typu:

    * Unable to renew your subscription, database server returned:
    * 99001: Error loading request XML

    W końcu po kilku dniach złapało zakup, no ale jak widać, połowicznie.

    --
    Tristan

    Kupię konto na YouTube.


  • 12. Data: 2008-12-22 23:28:22
    Temat: Re: Reklamacja zakupu w USA
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z wtorek 23 grudzień 2008 00:21
    (autor witek
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <gip6oo$4vi$1@news.interia.pl>):

    > Tristan wrote:
    >>
    >> Zobaczymy.... Generalnie zły jestem, bo kurde, błędów na stronie mają w
    >> cholerę, ale pismo lubiłem czytać. Od 2 lat prenumerowałem. Ale coś im
    >> się system z miesiąc temu rozjechał i cuda się dzieją... Koledze się
    >> udało zaprenumerować i ma dostęp, a mi niby konto przedłużyło do 2011,
    >> ale pobierania nie ma :(
    > To bardziej wyglada na problem techniczny, a nie przekręt firmy.

    No ja nie mówię, że przekręt. Tylko co ja mam zrobić? kasę skasowali, a
    system nie działa.

    > Moze im się coś posypało i dlatego olewają listy bo głupio sie przyznać.

    Jakby napisali ,,czekać'' to rozumiem, ale napisali ,,dzwonić''. No i
    koledze działa, więc nie jest to globalna awaria systemu.

    --
    Tristan

    Kupię konto na YouTube.


  • 13. Data: 2008-12-22 23:32:38
    Temat: Re: Reklamacja zakupu w USA
    Od: mt <m...@m...pl>

    Chyba prosciej bylo by dac koledze polowe kosztow za pdf'a


    to tak na przyszlosc


  • 14. Data: 2008-12-22 23:33:11
    Temat: Re: Reklamacja zakupu w USA
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Tristan wrote:
    >
    > ale co mam podsyłać? 9 grudnia zapłaciłem, konto przedłużyli, opcji DOWNLOAD
    > nie włączyli. Kolega kupił z 2 dni po mnie, ma DOWNLOAD. Napisałem do nich
    > reklamację, to odpisali z automatu: To renew, please contact 818-487-2089.
    > A one year renewal costs US $ 29.50 and for two years costs US $49.50.


    wyślij im jeszcze raz maila z informacją, że zapłaciłeś i że transakcja
    przeszła poprawnie , ale ciągle nie masz dostępu.
    Dołącz im print screen z ekranu, że ci opcji download brakuje, zeskanuj
    wyciąg z banku z ich transakcją i dołącz jakiś login id, nr klienta czy
    cokolwiek co oni tam używają żeby zidentyfikować klienta.

    Ta ich odpowiedź wygląda na olewacką.
    Albo komuś się nie chciało, albo coś im się sypie i w ten sposób olewają
    wszystkich, albo, co się często zdarza, chcą dodatkowej weryfikacji
    dlatego chcą abyś zadzwonił.
    Podejrzewam to drugie.



  • 15. Data: 2008-12-22 23:50:52
    Temat: Re: Reklamacja zakupu w USA
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z wtorek 23 grudzień 2008 00:33
    (autor witek
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <gip7ek$5o4$1@news.interia.pl>):

    > Ta ich odpowiedź wygląda na olewacką.
    > Albo komuś się nie chciało, albo coś im się sypie i w ten sposób olewają
    > wszystkich, albo, co się często zdarza, chcą dodatkowej weryfikacji
    > dlatego chcą abyś zadzwonił.
    > Podejrzewam to drugie.

    Kuźwa, ale mają zjebany system. Chciałem napisać przez formularz WWW i
    dostaję ciągle: Invalid character in string i kurde gdzie to nie wiem.
    Wysłałem mejla kolejnego, tak jak mówiłeś. Ciekawe czy zareagują. Pewnie
    nie, bo mejle pewnie lecą do /dev/null bo jakiś polak pisze, to pewnie
    spam.

    --
    Tristan

    Kupię konto na YouTube.


  • 16. Data: 2008-12-22 23:58:52
    Temat: Re: Reklamacja zakupu w USA
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Tristan wrote:
    >
    > Kuźwa, ale mają zjebany system. Chciałem napisać przez formularz WWW i
    > dostaję ciągle: Invalid character in string i kurde gdzie to nie wiem.


    apostrof albo cudzysłów
    tak to jest jak student pisze zapytania sql i składa je w jeden string
    razem z tekstem klienta.




    > Wysłałem mejla kolejnego, tak jak mówiłeś. Ciekawe czy zareagują. Pewnie
    > nie, bo mejle pewnie lecą do /dev/null bo jakiś polak pisze, to pewnie
    > spam.
    >
    Nie ma znaczenia kto pisze. Inne myślenie.
    Mogą olać jak się nie wyrabiają.
    Z tym, że jak ktoś pisze, że zapłacił i nie dostał, to takich maili się
    nie wyrzuca, chyba, że razem z pracownikiem, który to zrobił.
    Poczekaj do środy. Reszta tygodnia zapewne będzie wolna, więc więcej
    załatwisz w następnym tygodniu.




  • 17. Data: 2008-12-23 00:18:32
    Temat: Re: Reklamacja zakupu w USA
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z wtorek 23 grudzień 2008 00:58
    (autor witek
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <gip8uq$7fo$1@news.interia.pl>):

    >> Wysłałem mejla kolejnego, tak jak mówiłeś. Ciekawe czy zareagują. Pewnie
    >> nie, bo mejle pewnie lecą do /dev/null bo jakiś polak pisze, to pewnie
    >> spam.
    > Nie ma znaczenia kto pisze.

    Ma. Polskie znaki w nazwisku, polska strefa ip itepe mogą skutkować
    negatywnym punktowaniem w zabójcy spamu. Trochę tak, jak koreańskie
    świństwo w Polsce. A że Polacy są w czołówce spamerów świata, to pewnie i
    tak jest.

    > Mogą olać jak się nie wyrabiają.
    > Z tym, że jak ktoś pisze, że zapłacił i nie dostał, to takich maili się
    > nie wyrzuca, chyba, że razem z pracownikiem, który to zrobił.

    Masz bardzo idealistyczny obraz świata :D Oczywiście, że się wyrzuca. I to z
    automatu i czasami nawet bez wiedzy, bo automat zainstalował jakiś ISP typu
    Google bez możliwości negocjacji.

    --
    Tristan

    Kupię konto na YouTube.


  • 18. Data: 2008-12-23 00:30:05
    Temat: Re: Reklamacja zakupu w USA
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Tristan wrote:
    > W odpowiedzi na pismo z wtorek 23 grudzień 2008 00:58
    > (autor witek
    > publikowane na pl.soc.prawo,
    > wasz znak: <gip8uq$7fo$1@news.interia.pl>):
    >
    >>> Wysłałem mejla kolejnego, tak jak mówiłeś. Ciekawe czy zareagują. Pewnie
    >>> nie, bo mejle pewnie lecą do /dev/null bo jakiś polak pisze, to pewnie
    >>> spam.
    >> Nie ma znaczenia kto pisze.
    >
    > Ma. Polskie znaki w nazwisku, polska strefa ip itepe mogą skutkować
    > negatywnym punktowaniem w zabójcy spamu. Trochę tak, jak koreańskie
    > świństwo w Polsce. A że Polacy są w czołówce spamerów świata, to pewnie i
    > tak jest.
    >
    >> Mogą olać jak się nie wyrabiają.
    >> Z tym, że jak ktoś pisze, że zapłacił i nie dostał, to takich maili się
    >> nie wyrzuca, chyba, że razem z pracownikiem, który to zrobił.
    >
    > Masz bardzo idealistyczny obraz świata :D Oczywiście, że się wyrzuca. I to z
    > automatu i czasami nawet bez wiedzy, bo automat zainstalował jakiś ISP typu
    > Google bez możliwości negocjacji.
    >

    Skoro tak uważasz to pozostało ci zadzwonić. Chyba, że jakiś automat
    celowo blokuje połączenia z Polski.


  • 19. Data: 2008-12-23 05:55:22
    Temat: Re: Reklamacja zakupu w USA
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Tristan napisał(a):

    > Kuźwa, ale mają zjebany system. Chciałem napisać przez formularz WWW i
    > dostaję ciągle: Invalid character in string i kurde gdzie to nie wiem.

    Że tak powiem a próbowałeś innej przeglądarki użyć, takiej gołej, bez
    adblocków, antyreklamowych proxy etc? ;) Albo chociaz zalogowac sie
    swoim haslem i loginem z komputera tego kolegi, ktory przycisk download
    ma aktywny? ;)

    j.

    --
    Orle pióra, kaczy chód,
    i Cesarza zwalą z nóg.
    http://ussburaque.org


  • 20. Data: 2008-12-24 22:44:03
    Temat: Re: Reklamacja zakupu w USA
    Od: "Koteczek" <n...@s...org>


    > kupiłem sobie dostęp OnLine do LinuxJournal w PDF. Niestety kasiurę
    > skasowali z karty, a dostępu do PDFów nie dostałem. Piszę mejle
    > reklamacyjne, ale jestem olewany. Za pierwszą reklamacją napisali, że mam
    > dzwonić do nich do USA, a kolejne listy już już ignorują całkowicie. Nie
    > znam tak języka, żeby się dogadać przez telefon, a i koszt rozmowy do USA
    > pewnie najniższy nie jest.
    YouTube.

    Uzyj skype - groszowa sprawa. Rozmowa do USA nawet na komorke jest smiesznie
    tania.

    Mailowo tez raz mialem problemy z pewna transakcja dokonana przez internet z
    firma z USA, telefonicznie sobie poradzilem i naprawili ich blad.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1