eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoReklamacja dysku zewnętrznego.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 21. Data: 2016-02-11 16:16:04
    Temat: Re: Reklamacja dysku zewnętrznego.
    Od: witek <w...@g...pl>

    On 2/11/2016 2:28 AM, RadoslawF wrote:
    > W dniu 2016-02-11 o 09:07, WS pisze:
    >
    >>> Swego czasu część nieuczciwych sprzedawców robiła coś takiego.
    >>> Wykręcała dysk z laptopa i wsadzała do kieszeni (którą oferowali jako
    >>> bonus), a
    >>> w miejsce fabrycznego wstawiali większy, szybszy itp.
    >>
    >> A co w tym jest nieuczciwego?
    >>
    > Okłamanie nabywcy że kupił laptopa z SSD i dysk zewnętrzny kiedy
    > w rzeczywistości sprzedali mu laptopa z dyskiem klasycznym, kieszeń
    > i dysk SSD który sami włożyli do laptopa a dysk z laptopa włożyli
    > do obudowy zewnętrznej.


    Wszyscy cię oszukują
    rozejrzyj sie dookoła.
    Mowili, że sprzedają cie laptopa Lenovo kiedy w tym samym czasie wzięli
    kawałek plastiku od jednego chinczyka, kawałek elektroniki od drugiego,
    spakowali to wszystko jedno w drugie, skrecili srubkami i wmawiają, że
    firmowe.

    Ale średniowiecze.





  • 22. Data: 2016-02-11 17:59:06
    Temat: Re: Reklamacja dysku zewnętrznego.
    Od: "Tom L." <p...@g...com>

    X-com ?



  • 23. Data: 2016-02-11 18:08:08
    Temat: Re: Reklamacja dysku zewnętrznego.
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 2016-02-11 o 17:59, Tom L. pisze:
    > X-com ?
    >
    Byłeś blisko, to X-kom
    przez k, jak .....
    Jacek


  • 24. Data: 2016-02-11 19:11:41
    Temat: Re: Reklamacja dysku zewnętrznego.
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>

    W dniu 11.02.2016 o 18:08, Jacek pisze:
    > W dniu 2016-02-11 o 17:59, Tom L. pisze:
    >> X-com ?
    >>
    > Byłeś blisko, to X-kom
    > przez k, jak .....
    > Jacek

    No to tym bardziej uważam, że warto spróbować zaapelować do rozumu.
    Jak dotąd miałem u nich bardzo pozytywne wrażenia, zwłaszcza z obsługi.
    Dlatego można by zaryzykować stwierdzenie, że opinia powinna mieć dla
    nich na tyle duże znaczenie, żeby "upierdliwego" klienta potraktować
    rozsądnie. Pewnie w 99% przypadków klient grzecznie i bez dyskusji
    wykonuje polecenia, niezależnie od tego że to sklep jest dla klienta a
    nie odwrotnie...

    W każdym razie - ja bym tak zrobił. Parę razy już się przekonałem, że
    internetowy pręgierz ma swoją moc...
    A jeżeli nie pomoże, to przynajmniej sobie ulżysz i będziesz mógł sam
    sobie powiedzieć, że próbowałeś walczyć z imbecylizmem :D






  • 25. Data: 2016-02-11 21:06:31
    Temat: Re: Reklamacja dysku zewnętrznego.
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2016-02-11 o 13:45, sundayman pisze:
    >
    >> Ale napisałeś: "z kim się na łby pozamieniał" czy
    >> "Następnie w nieżyczliwych słowach wyraził opinię nt. inteligencji
    >> oraz życzliwości.". A może też będziesz twierdził że pisząc
    >> białe miałeś na myśli czarne ?
    >
    > Będę twierdził, że skoro ktoś nie rozumie co jest rozsądne a co
    > kretyńskie - niezależnie od tego co kto napisał na jakimś papierze -
    > jest debilem.

    Przyjmuje twoją krytykę.

    >> Gdyby do ciebie docierało to byś się nie odzywał a ja nie miałbym
    >> okazji do skomentowania bredni jakie wypisałeś.
    >
    > To uczucie, która dla ciebie mam, to chyba współczucie.
    > Ale jeszcze większa dla tych, którzy się z tobą muszą spotykać.
    >
    Jak rozumiem merytoryczne argumenty się skończyły.


    Pozdrawiam


  • 26. Data: 2016-02-11 23:42:42
    Temat: Re: Reklamacja dysku zewnętrznego.
    Od: WS <L...@c...pl>

    W dniu czwartek, 11 lutego 2016 09:28:19 UTC+1 użytkownik RadoslawF napisał:

    > Okłamanie nabywcy że kupił laptopa z SSD i dysk zewnętrzny kiedy
    > w rzeczywistości sprzedali mu laptopa z dyskiem klasycznym, kieszeń
    > i dysk SSD który sami włożyli do laptopa a dysk z laptopa włożyli
    > do obudowy zewnętrznej.
    > I teraz chcąc reklamować u producenta dysk z laptopa (będący aktualnie
    > w obudowie zewnętrznej) trzeba go do tego laptopa włożyć i wysłać
    > do serwisu kompletny laptop.

    A to sorry, bo dla mnie to zadna roznica, gdyby ktos nawet napisal, ze SSD jest
    osobno, to bym prosil o zalozenie do laptopa, bo leniwy jestem ;)
    No coz, jesli sie kupuje "zestaw" to nalezy sie liczyc, ze przy ewentualnej naprawie
    moga chciec komplet. Np. przy laptopie jesli padnie zasilacz to rowniez moga chciec
    wszystko, bo nie musza wierzyc uzytkownikowi..., moglo np. gniazdo ladowania zrobic
    jakies zwarcie. Domyslam sie, ze autor nie kupowal laptopa i zewn. dysku osobno,
    tylko "zestaw", to teraz niech cierpi ;)

    WS




  • 27. Data: 2016-02-12 10:07:07
    Temat: Re: Reklamacja dysku zewnętrznego.
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    > Byłeś blisko, to X-kom

    W ww. kiedyś zakupiłem laptopa przez internet. Z powodów ode mnie
    niezależnych (stany magazynowe w tymże sklepie) i tego że musiał być
    sprowadzony z innego oddziału (miasta), po zapłacie z góry (za wysyłkę)
    przy zakupie zostałem poinformowany że muszę go sobie odebrać jednak w
    oddziale. Na miejscu wywiązała się dyskusja, że jednak nie odbieram
    towaru zakupionego przez internet, a kupuje go właśnie teraz.
    Wcześniejszą zapłatę sprzedawca nazwał zaliczką.

    Podziękowałem i nie odebrałem. A mailem i pocztą zażądałem zwrotu
    gotówki na podstawie przysługujących wtedy 10 dni.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 28. Data: 2016-02-12 14:20:20
    Temat: Re: Reklamacja dysku zewnętrznego.
    Od: "Tom L." <p...@g...com>

    >W dniu 2016-02-11 o 17:59, Tom L. pisze:
    >> X-com ?
    >>
    > Byłeś blisko, to X-kom
    > przez k, jak .....
    > Jacek

    kurwa ?



  • 29. Data: 2016-02-12 17:09:56
    Temat: Re: Reklamacja dysku zewnętrznego.
    Od: "G.S." <s...@s...com.pl>

    On Thu, 11 Feb 2016, RadoslawF wrote:

    > W dniu 2016-02-11 o 09:07, WS pisze:
    >
    > > > Swego czasu część nieuczciwych sprzedawców robiła coś takiego.
    > > > Wykręcała dysk z laptopa i wsadzała do kieszeni (którą oferowali jako
    > > > bonus), a
    > > > w miejsce fabrycznego wstawiali większy, szybszy itp.
    > >
    > > A co w tym jest nieuczciwego?
    > >
    > Okłamanie nabywcy że kupił laptopa z SSD i dysk zewnętrzny kiedy
    > w rzeczywistości sprzedali mu laptopa z dyskiem klasycznym, kieszeń
    > i dysk SSD który sami włożyli do laptopa a dysk z laptopa włożyli
    > do obudowy zewnętrznej.

    "witek" doskonale podsumował ten pogląd ;), ale dla porządku
    poinformuję Cię, że takie coś to PRODUKCJA.
    I tego typu produkcja (o której piszesz wyżej) jest bardzo
    trudna do zablokowania, wszak nawet jeśli nabyte dobra są
    chronione np. prawem patentowym, to przecież nabyto "składniki"
    które są oryginalne i basta (chyba jedynym przypadkiem, kiedy
    prawo chroni "integralność" jest prawo autorskie, wiec nie
    dotyczy to przerabiana oryginalnych obrazów lub książek
    metodą wycinania z nich kawałków i sklejania w inne).

    > I teraz chcąc reklamować u producenta dysk z laptopa (będący aktualnie
    > w obudowie zewnętrznej) trzeba go do tego laptopa włożyć i wysłać
    > do serwisu kompletny laptop.

    Przecież PRODUCENTEM tak przerobionego zestawu jest serwis
    tego sklepu, który dokonał przeróbek.
    To, że NIEKIEDY można zrobić tak, żeby zwrócić się
    z reklamacją do producenta części lub "półwyrobu pierwotnego"
    jest raczej dobrą wolą tego producenta (np. producenta
    dysku, który nie wnika czy to jest egzemplarz z serii
    "do sprzedaży detalicznej" czy z serii "do produkcji
    komputerów" - a *mógłby*! - i przyjmuje reklamacje
    jak leci), a nie obowiązkiem wynikłym z prawa.

    pzdr, Gotfryd


  • 30. Data: 2016-02-12 17:19:06
    Temat: Re: Reklamacja dysku zewnętrznego.
    Od: "G.S." <s...@s...com.pl>

    On Fri, 12 Feb 2016, Mateusz Bogusz wrote:

    > (stany magazynowe w tymże sklepie) i tego że musiał być sprowadzony z innego
    > oddziału (miasta), po zapłacie z góry (za wysyłkę) przy zakupie zostałem
    > poinformowany że muszę go sobie odebrać jednak w oddziale. Na miejscu
    > wywiązała się dyskusja, że jednak nie odbieram towaru zakupionego przez
    > internet, a kupuje go właśnie teraz. Wcześniejszą zapłatę sprzedawca nazwał
    > zaliczką.

    No i jest tu trudność - jaka była *umowa*.
    Wg prawa możliwe było zarówno zawarcie umowy zobowiązującej do sprzedaży
    (jak w oddziale będzie dysk, a Pan tam będzie z pieniędzmi, to go
    sprzedamy) jak i samej sprzedaży.
    Żeby nie było - ostatnio spotkałem się "z drugiej ręki" (osoby która
    próbowała kupić telefon komórkowy) z opisem przypadku, kiedy możliwa
    była wyłącznie pierwsza opcja. Nie jest oczywiste, że samo uzgodnienie
    kwoty jest ofertą sprzedaży :(, trzeba mieć na to "kwit".

    > Podziękowałem i nie odebrałem. A mailem i pocztą zażądałem zwrotu gotówki na
    > podstawie przysługujących wtedy 10 dni.

    Prawo działa obosiecznie i "kara" za zaprezentowanie odmiennego
    stanowiska wygląda na zasadną :)

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1