-
31. Data: 2013-05-29 18:35:01
Temat: Re: Reforma sadownictwa
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 2013-05-29 16:55, xantiros pisze:
> No i u Sawickiej też zabrakło, baba winna a śledztwo spartolone. W USA
> takich prokuratorów i agentów by z roboty na zbity pysk wyrzucili, ze
> pozyskane dowody winny budzą wątpliwości co do ich legalonści.
Korupcja za zgodą sądu :
http://niezalezna.pl/40992-korupcja-za-zgoda-sadu
Myślę, że wszyscy widzieli nagrania i słyszeli słowa Sawickiej. Czy
trzeba tu cokolwiek komentować? Oby więc ten jawnie niesprawiedliwy
wyrok rzeczywiście przebudził wyborców - z Ernestem Bejdą rozmawia Artur
Dmochowski.
Sąd Apelacyjny wydał kolejny kuriozalny wyrok: uniewinnił byłą posłankę
PO Beatę Sawicką. Dlaczego sędzia uznał, że Centralne Biuro
Antykorupcyjne zebrało dowody przeciwko niej z naruszeniem prawa, skoro
sąd w poprzedniej instancji nie tylko je dopuścił, ale i uznał za tak
przekonujące, iż wydał na ich podstawie wysoki wyrok trzech lat więzienia?
Mało tego - nie tylko sąd I instancji nie kwestionował prawidłowości
działań CBA - choć to oczywiście ważne. Jeszcze ważniejszy jest inny
fakt. Mianowicie prokuratura, która prowadziła śledztwa właśnie w tej
sprawie, sprawdzając, czy Biuro nie naruszyło prawa, prowadząc działania
przeciwko Beacie Sawickiej, stwierdziła, że wszystko odbyło się zgodnie
z prawem. Co więcej, gdy Sawicka zaskarżyła decyzję prokuratury, sąd
rozstrzygnął znowu na korzyść CBA - potwierdził, że nasze działania były
w pełni legalne, odrzucając zażalenie Sawickiej. Mamy zatem orzeczenie
sądu, które potwierdza wcześniejsze rozstrzygnięcia prokuratury, mamy
wyrok skazujący Sawicką, a obecnie sprzeczne z nim orzeczenie sądu
apelacyjnego.
Skąd taka rozbieżność ostatniej decyzji sądu już nie tylko ze znanymi
wszystkim faktami, ale i z orzeczeniami innych instancji?
Sąd powinien trzymać się faktów. A w mojej opinii ocenił je w sposób
zupełnie dowolny, a właściwie od nich abstrahował. Przyjął przecież, że
funkcjonariusz dokonujący czynności operacyjnych nie powinien ich
dokumentować. Tylko w jaki sposób miałby w takim razie przekazać
uzyskane informacje przełożonym? To tak absurdalne, że wręcz trudno to
komentować. Przecież zarówno ustawy, jak i stosowne zarządzenia mówią
jasno o obowiązku dokumentowania czynności choćby po to, by nie mogło
dochodzić do naruszeń prawa przez funkcjonariuszy.
Wydaje się to oczywiste.
Sąd twierdzi jednak - choć nie przedstawił na to żadnych dowodów - że
Biuro kierowało się od początku intencją złapania posłanki w pułapkę.
Tymczasem stan faktyczny świadczy o czymś zupełnie innym. Funkcjonariusz
CBA Tomasz Kaczmarek zapisał się wcześniej na kurs dla członków rad
nadzorczych, dopiero podczas niego poznał Sawicką, a jeszcze później
podjął wobec niej działania operacyjne. Co miał zrobić, gdy podczas
kursu dowiedział się, że grupa posłów ma zamiar kupić egzamin? Miał to
zignorować? A jak miał zareagować, gdy dowiedział się, że Sawicka, która
pełniła funkcję publiczną, planuje zorganizować zakup nieruchomości w
sposób sprzeczny z prawem? Przecież jest oczywiste i zgodne z
elementarną logikę, że musiał przynajmniej sprawdzić taką informację.
Tymczasem według sądu chyba najlepiej byłoby, gdyby funkcjonariusz w
ogóle się tam nie pojawił, a żadne działania w obliczu łamania prawa nie
zostały podjęte. A to oznacza przecież, że mamy równych i równiejszych
wobec prawa. I to jest chyba istota tego orzeczenia. Pomimo takiego
wyroku my z CBA możemy nadal chodzić z wysoko podniesionymi głowami.
Zrobiliśmy to, co do nas należało. Natomiast decyzja sądu uderza w same
podstawy poczucia sprawiedliwości.
Rzeczywiście, trudno doszukiwać się w tym wszystkim śladu jakiejkolwiek
logiki. Jeśli bowiem akcja była bezprawna, to odpowiedzialni za nią
powinni stanąć przed sądem. Tyle że postępowania zostały już przecież
rozstrzygnięte - na ich korzyść.
Oczywiście. A nie można orzekać drugi raz w tej samej sprawie. Sąd
dokonał więc po prostu całkowicie dowolnego ustalenia, kompletnie
pomijając fakty. Jako prawnik jestem po prostu zdumiony tym orzeczeniem.
Może nieco sprawę tłumaczy fakt, że sędzia Paweł Rysiński wydawał już
inne dziwne wyroki, np. nie dopuścił do przesłuchania świadków w
procesie lustracyjnym Lecha Wałęsy, co doprowadziło do uniewinnienia go.
To wiele tłumaczy...
Czy ten wyrok to symboliczne przyzwolenie dla korupcji?
To oczywiste. Oskarża się przecież tych, którzy tę korupcję ścigali i
ośmielili się przyglądać ludziom na świeczniku. To bardzo zły sygnał.
Mam jednak nadzieję, że kasacja właściwie go oceni i nie zostanie on
utrzymany przez Sąd Najwyższy.
Jednak może tym razem sąd przedobrzył? Może ten wyrok otworzy oczy
ludziom, którzy popierają PO?
Myślę, że wszyscy widzieli nagrania i słyszeli słowa Sawickiej. Czy
trzeba tu cokolwiek komentować? Oby więc ten jawnie niesprawiedliwy
wyrok rzeczywiście przebudził wyborców. Mam nadzieję, że dysonans
pomiędzy tym, co ludzie zobaczyli, a orzeczeniem sądu jest tak ogromny,
że skłoni do refleksji nad stanem naszego państwa.
Cały wywiad został opublikowany w najnowszym tygodniku "Gazeta Polska"
Autor: Artur Dmochowski
Żródło: Gazeta Polska
--
Istnieją trzy etapy ujawniania prawdy :
najpierw jest ona wyszydzana,
potem spotyka się z gwałtownym oporem,
a na końcu jest traktowana jak oczywistość.
http://telewizjarepublika.pl/
http://www.tv-trwam.pl/index.php?section=live
-
32. Data: 2013-05-30 08:25:44
Temat: Re: Reforma sadownictwa
Od: mlodz <b...@m...pl>
Dnia Sun, 26 May 2013 11:22:54 +0000 (UTC), Wiesiaczek napisał(a):
> Pierdolę takie nieobciążone.
Mitoman.
-
33. Data: 2013-06-14 14:34:21
Temat: Re: Reforma sadownictwa
Od: z <...@...pl>
Normalnie piaskownica. Za drugim razem też polegli.
Jedyna nadzieja w prezydencie. :-)
A tu się budżet dusi bo Wincenty przez to podnoszenie podatków powiększa
dziurę...
Czy na prawdę trzeba wielkiego ... albo rewolucji dla powrócenia
rozsądku i normalności? ;-)
z
-
34. Data: 2013-06-14 14:41:19
Temat: Re: Reforma sadownictwa
Od: "Bogdan Idzikowski" <b...@n...pl>
Użytkownik "z" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:51bb0dd0$0$1470$65785112@news.neostrada.pl...
> Normalnie piaskownica. Za drugim razem też polegli.
> Jedyna nadzieja w prezydencie. :-)
>
> A tu się budżet dusi bo Wincenty przez to podnoszenie podatków powiększa
> dziurę...
>
> Czy na prawdę trzeba wielkiego ... albo rewolucji dla powrócenia rozsądku
> i normalności? ;-)
A jakie to podatki w tym roku Wincenty podnosi? Już się pogubiłem. Możesz
wyjaśnić?
ubawiony
--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze
grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie
dumny z wygranej.
-
35. Data: 2013-06-14 16:22:40
Temat: Re: Reforma sadownictwa
Od: z <...@...pl>
W dniu 2013-06-14 14:41, Bogdan Idzikowski pisze:
> A jakie to podatki w tym roku Wincenty podnosi? Już się pogubiłem.
> Możesz wyjaśnić?
>
Co miał podnieść to podniósł. Teraz tylko ;-) zaciska pętle dla dobra
wspólnego ;-)
//finanse.wp.pl/kat,98674,title,Podatki-dusza-Polske
,wid,15730829,wiadomosc.html
http://tiny.pl/hscng
z
-
36. Data: 2013-06-14 19:38:13
Temat: Re: Reforma sadownictwa
Od: "Bogdan Idzikowski" <b...@n...pl>
Użytkownik "z" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:51bb2733$0$1253$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-06-14 14:41, Bogdan Idzikowski pisze:
>
>> A jakie to podatki w tym roku Wincenty podnosi? Już się pogubiłem.
>> Możesz wyjaśnić?
>>
> Co miał podnieść to podniósł. Teraz tylko ;-) zaciska pętle dla dobra
> wspólnego ;-)
Kiedy podniósł? Co podniósł? Wyjaśnij detalicznie. Pałcę takie same podatki
w tym roku, jak w poprzednim.
rozbawiony
--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze
grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie
dumny z wygranej.
-
37. Data: 2013-06-14 19:45:29
Temat: Re: Reforma sadownictwa
Od: z <...@...pl>
W dniu 2013-06-14 19:38, Bogdan Idzikowski pisze:
> Kiedy podniósł? Co podniósł? Wyjaśnij detalicznie. Pałcę takie same
> podatki w tym roku, jak w poprzednim.
Nie udaj że nie przeczytałeś artykułu i idziesz w zaparte.
Chociaż Twoje pytania sugerują że chyba nie przeczytałeś. :-)
z
-
38. Data: 2013-06-14 20:06:02
Temat: Re: Reforma sadownictwa
Od: "Bogdan Idzikowski" <b...@n...pl>
Użytkownik "z" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:51bb56bc$0$1262$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-06-14 19:38, Bogdan Idzikowski pisze:
>> Kiedy podniósł? Co podniósł? Wyjaśnij detalicznie. Pałcę takie same
>> podatki w tym roku, jak w poprzednim.
>
> Nie udaj że nie przeczytałeś artykułu i idziesz w zaparte.
> Chociaż Twoje pytania sugerują że chyba nie przeczytałeś. :-)
Przeczytałem. Normalne bicie piany czyli pieprzenie kotka przy pomocy
młotka.
ubawiony
--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze
grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie
dumny z wygranej.
-
39. Data: 2013-06-14 21:42:16
Temat: Re: Reforma sadownictwa
Od: z <...@...pl>
W dniu 2013-06-14 20:06, Bogdan Idzikowski pisze:
> Przeczytałem. Normalne bicie piany czyli pieprzenie kotka przy pomocy
> młotka.
Merytoryka żywcem z Niesiołowskiego.
A gdzie się podział profesjonalizm, zrozumienie dla odmienności,
poszanowanie innych poglądów?
Słuchałeś ostatnio jakiegoś ministra? :-)
Może być ten co prace daje przy pomocy urzędników z urzędów pracy ;-)
Ma fantazję chłopak. Normalnie młotkiem po jajkach :-)
No dobra miejmy litość. Słupki spadają wszystko trzeszczy i jeszcze
Schetyna nogi podstawia. Biedny premier ;-)
z
PS. Można się pośmiać ale jaka przyszłość się kreuje dla mojego 7
letniego syna...
-
40. Data: 2013-06-14 22:30:33
Temat: Re: Reforma sadownictwa
Od: "Bogdan Idzikowski" <b...@n...pl>
Użytkownik "z" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:51bb721b$0$1222$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-06-14 20:06, Bogdan Idzikowski pisze:
>> Przeczytałem. Normalne bicie piany czyli pieprzenie kotka przy pomocy
>> młotka.
>
> Merytoryka żywcem z Niesiołowskiego.
> A gdzie się podział profesjonalizm, zrozumienie dla odmienności,
> poszanowanie innych poglądów?
> Słuchałeś ostatnio jakiegoś ministra? :-)
> Może być ten co prace daje przy pomocy urzędników z urzędów pracy ;-)
> Ma fantazję chłopak. Normalnie młotkiem po jajkach :-)
>
> No dobra miejmy litość. Słupki spadają wszystko trzeszczy i jeszcze
> Schetyna nogi podstawia. Biedny premier ;-)
>
> z
>
> PS. Można się pośmiać ale jaka przyszłość się kreuje dla mojego 7 letniego
> syna...
To ty geniuszu powinieneś kreować przyszłość swojego syna. Jeśli nie
potrafisz, to daj mu na imię Alfons (imię i zawód) i ucz języków.
setnie mnie rozbawiłeś
ps. zwróć się do Rokity. Może ci pomoże, lub jakiejś rady udzieli.
--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze
grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie
dumny z wygranej.