On 2017-10-06, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

[...]

>> czym nie może pracować w Policji dłużej niż 40 lat."
>
> Tylko powiedzmy sobie szczerze - 65-latek nawet po badaniach, 20-latka
> nie dogoni.

Zalezy jaki 65-latek i jaki 20-latek.
Ba, nawet 20-latek może nie dogonić innego 20-latka, albo 30-latka.
Z dupy argument trochę.

--
Wojciech Bańcer
w...@g...com

do góry

On 2017-10-06, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

[...]

> Albo co bardziej napakowany sie wyprostuje, popatrzy na policjanta/ke
> z gory ... "co sie gapisz, w morde chcesz" ?

Od raczenia sobie w takich sytuacjach to jest szkolenie, a nie emerytura.

--
Wojciech Bańcer
w...@g...com

do góry

Dnia Fri, 6 Oct 2017 15:44:35 +0200, Shrek napisał(a):
> W dniu 06.10.2017 o 13:59, Liwiusz pisze:
>
>> Może nie jest to dobry przykład, bo kraj upadający, ale pamiętam jak
>> jeszcze w latach '90 trochę dziwiła mnie obecność kobiet w patrolach
>> policji w Szwecji. Tłumaczono to niegłupio - że zadaniem policjanta nie
>> jest samodzielne pokonanie niezliczonej liczby przeciwników (lub też,
>> stosując konwencję grafomana J.F'a - dogonienie każdego), tylko raczej
>> pokazanie "hej, jestem tutaj, zaraz będzie nas więcej, proszę o spokój".
>
> Większość gliniarzy "ulicznych" w usa nie przesłoby testów
> sprawnościowych, a jednak cieszą się większym respektem niż nasze
> krawężniki.

Bo "moga obić" ? :-)

Akurat oni w USA gina czesto, odchodza ze sluzby przed czasem tez
czesto i chyba jakas przypieszona emeryture tez maja - przy czym
trzeba pamietac ze policjant to pracwnik miasta - tam nie ma "Policji
Panstwowej", a emerytura w USA to nie jest powszechny przypadek -
pomijajac grosze z SS.

> Wcześniejsza emerytura dla policjantów jest zaszłością historyczną z
> czasów milicji, gdzie władza przekupywała w ten sposób resorty siłowe,
> żeby im przypadkiem do głowy nie przyszło, że pałowani ludzie jednak
> moga mieć rację.

Pomijajac gornikow, to nauczyciele tez mieli :-)

J.

do góry

W dniu 07.10.2017 o 13:12, J.F. pisze:

>> Większość gliniarzy "ulicznych" w usa nie przesłoby testów
>> sprawnościowych, a jednak cieszą się większym respektem niż nasze
>> krawężniki.
>
> Bo "moga obić" ? :-)

Tym niemniej widać, że idzie sobie dać radę mając również policjantów,
którzy podobno u nas się nijak do służby ani żadnej innej pracy nie nadają.

Ktoś w tym wątku podawał. Aż tak wczśniejsza emerytura policjantów jest
domeną państw postradzieckich.

>> Wcześniejsza emerytura dla policjantów jest zaszłością historyczną z
>> czasów milicji, gdzie władza przekupywała w ten sposób resorty siłowe,
>> żeby im przypadkiem do głowy nie przyszło, że pałowani ludzie jednak
>> moga mieć rację.
>
> Pomijajac gornikow, to nauczyciele tez mieli :-)

Te dwie grupy również były "kupowane". Choć z innych powodów - górnicy
to lubili sobie postrajkować, a byli dla gospodarki dość istotni.
Nauczyciele - nie wiem.

Shrek

do góry

W dniu 2017-10-07 o 14:35, Shrek pisze:

>>> Wcześniejsza emerytura dla policjantów jest zaszłością historyczną z
>>> czasów milicji, gdzie władza przekupywała w ten sposób resorty siłowe,
>>> żeby im przypadkiem do głowy nie przyszło, że pałowani ludzie jednak
>>> moga mieć rację.
>>
>> Pomijajac gornikow, to nauczyciele tez mieli :-)
>
> Te dwie grupy również były "kupowane". Choć z innych powodów - górnicy
> to lubili sobie postrajkować, a byli dla gospodarki dość istotni.
> Nauczyciele - nie wiem.

Nauczyciele mieli pełnić ważną rolę w utrwalaniu komunizmu.
Mieli uwiarygadniać brednie podawane w szkołach z przyczyn politycznych
i przy okazji podpytywać dzieci o reakcję rodziców na upolitycznioną
wiedzę. Reakcje negatywne mieli zgłaszać przełożonym a ci odpowiednim
służbom. W ZSRR to działało, u nas jakby słabiej. Ale do 56 roku
jeszcze sporo nauczycieli było przedwojennych.


Pozdrawiam

do góry

W dniu 2017-10-06 o 13:43, J.F. pisze:

> Tylko powiedzmy sobie szczerze - 65-latek nawet po badaniach, 20-latka
> nie dogoni.

Jak ma broń i jest po szkoleniu, to dogoni.

do góry

W dniu 07.10.2017 o 15:34, RadoslawF pisze:

>> Te dwie grupy również były "kupowane". Choć z innych powodów - górnicy
>> to lubili sobie postrajkować, a byli dla gospodarki dość istotni.
>> Nauczyciele - nie wiem.
>
> Nauczyciele mieli pełnić ważną rolę w utrwalaniu komunizmu.

Wiem, ale IMHO teoria trochę naciągana. Dyrektor szkoły czy facatka od
historii, polaka czy ryska od biedy tak, ale matematyczka, babka od
biologi czy facet od wuefu? Z drugiej strony czemu nie rozwiązać sprawy
hurtowo przez ZNP - sami będą pilnować...

Shrek

do góry

W dniu 2017-10-07 o 21:19, Shrek pisze:

>>> Te dwie grupy również były "kupowane". Choć z innych powodów -
>>> górnicy to lubili sobie postrajkować, a byli dla gospodarki dość
>>> istotni. Nauczyciele - nie wiem.
>>
>> Nauczyciele mieli pełnić ważną rolę w utrwalaniu komunizmu.
>
> Wiem, ale IMHO teoria trochę naciągana. Dyrektor szkoły czy facatka od
> historii, polaka czy ryska od biedy tak, ale matematyczka, babka od
> biologi czy facet od wuefu? Z drugiej strony czemu nie rozwiązać sprawy
> hurtowo przez ZNP - sami będą pilnować...

U wielkiego brata donosili wszyscy, im szybciej tym lepiej.
Działało to skutecznie kilkadziesiąt lat.
U nas system się załamał w 56 po śmierci Stalina.
Starsi ludzie jeszcze w latach siedemdziesiątych pilnowali się
co mówią przy nieletnich dzieciach, bo diabli wiedzą komu
one to powtórzą. Pełne rozprężenie to czasy solidarności.
Nawet w stanie wojennym ludzie zauważyli że wszystkich
nie zamkną i przestali się obawiać.


Pozdrawiam

do góry

W dniu 07.10.2017 o 21:36, RadoslawF pisze:

>>> Nauczyciele mieli pełnić ważną rolę w utrwalaniu komunizmu.
>>
>> Wiem, ale IMHO teoria trochę naciągana. Dyrektor szkoły czy facatka od
>> historii, polaka czy ryska od biedy tak, ale matematyczka, babka od
>> biologi czy facet od wuefu? Z drugiej strony czemu nie rozwiązać
>> sprawy hurtowo przez ZNP - sami będą pilnować...
>
> U wielkiego brata donosili wszyscy, im szybciej tym lepiej.
> Działało to skutecznie kilkadziesiąt lat.

Może. Ja patrzę przez pryzmat lat 80 u nas nie w ZSRR.

Shrek

do góry

W dniu 2017-10-07 o 21:57, Shrek pisze:

>>>> Nauczyciele mieli pełnić ważną rolę w utrwalaniu komunizmu.
>>>
>>> Wiem, ale IMHO teoria trochę naciągana. Dyrektor szkoły czy facatka
>>> od historii, polaka czy ryska od biedy tak, ale matematyczka, babka
>>> od biologi czy facet od wuefu? Z drugiej strony czemu nie rozwiązać
>>> sprawy hurtowo przez ZNP - sami będą pilnować...
>>
>> U wielkiego brata donosili wszyscy, im szybciej tym lepiej.
>> Działało to skutecznie kilkadziesiąt lat.
>
> Może. Ja patrzę przez pryzmat lat 80 u nas nie w ZSRR.

W latach osiemdziesiątych istnienie solidarności przywróciło
ludziom odwagę i pewność że większość myśli podobnie o czerwonej
swołoczy a wszystkich nie zamkną. I to wykończyło ten system
dla idiotów u nas.


Pozdrawiam

do góry