-
31. Data: 2009-12-06 17:35:39
Temat: Re: Realia sądowe, zasady dobrego wychowania
Od: Johnson <j...@n...pl>
Andrzej Lawa pisze:
>>
>
> Nie chodzi mi o przepis, ale o logikę, zdrowy rozsądek
Logika i zdrowy rozsądek też wskazują na to że nie może być to samo.
Uzasadnienie czasem liczy 10 i więcej stron. Trudno walnąć taka przemowę
z głowy. No chyba że ty jesteś zdolny.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
32. Data: 2009-12-06 18:21:07
Temat: Re: Realia sądowe, zasady dobrego wychowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Johnson pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>>>
>>
>> Nie chodzi mi o przepis, ale o logikę, zdrowy rozsądek
>
> Logika i zdrowy rozsądek też wskazują na to że nie może być to samo.
> Uzasadnienie czasem liczy 10 i więcej stron. Trudno walnąć taka przemowę
> z głowy. No chyba że ty jesteś zdolny.
Wiesz, streścić to jedno, a wymyślić coś zupełnie innego - to drugie.
To ustne streszczenie powinno być przynajmniej protokołowane (a nie jest).
-
33. Data: 2009-12-06 18:25:46
Temat: Re: Realia sądowe, zasady dobrego wychowania
Od: Johnson <j...@n...pl>
Andrzej Lawa pisze:
>
> To ustne streszczenie powinno być przynajmniej protokołowane (a nie jest).
A dlaczego powinno? Znów pobożne życzenia?
Jakie miałoby to mieć znaczenie?
Nawet zakładając że "streszczenie" jest inne od uzasadnienia pisemnego
to jakie miałoby to mieć znaczenie?
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
34. Data: 2009-12-07 00:37:04
Temat: Re: Realia sądowe, zasady dobrego wychowania
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
Johnson wrote:
> Andrzej Lawa pisze:
>
>>
>> To ustne streszczenie powinno być przynajmniej protokołowane (a nie
>> jest).
>
> A dlaczego powinno? Znów pobożne życzenia?
> Jakie miałoby to mieć znaczenie?
> Nawet zakładając że "streszczenie" jest inne od uzasadnienia pisemnego
> to jakie miałoby to mieć znaczenie?
>
W zasadzie żadne, bo jeżeli sędzia przyszedł z gotową tezą na
posiedzenie, to już jej później nie zmieni.
-
35. Data: 2009-12-07 05:44:18
Temat: Re: Realia sądowe, zasady dobrego wychowania
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Johnson pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>
>>
>> To ustne streszczenie powinno być przynajmniej protokołowane (a nie
>> jest).
>
> A dlaczego powinno? Znów pobożne życzenia?
> Jakie miałoby to mieć znaczenie?
> Nawet zakładając że "streszczenie" jest inne od uzasadnienia pisemnego
> to jakie miałoby to mieć znaczenie?
Jaki jest sens w ogóle uzasadniania ustnego wyroku?
--
Liwiusz
-
36. Data: 2009-12-07 06:23:22
Temat: Re: Realia sądowe, zasady dobrego wychowania
Od: Johnson <j...@n...pl>
Liwiusz pisze:
>
> Jaki jest sens w ogóle uzasadniania ustnego wyroku?
>
Nie ma.
Zresztą prawdę mówiąc ustne to są tylko "motywy"
A wiadomo że motywy to coś znacznie mniej niż uzasadnienie.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
37. Data: 2009-12-07 09:49:45
Temat: Re: Realia sądowe, zasady dobrego wychowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Liwiusz pisze:
> Johnson pisze:
>> Andrzej Lawa pisze:
>>
>>>
>>> To ustne streszczenie powinno być przynajmniej protokołowane (a nie
>>> jest).
>>
>> A dlaczego powinno? Znów pobożne życzenia?
>> Jakie miałoby to mieć znaczenie?
>> Nawet zakładając że "streszczenie" jest inne od uzasadnienia pisemnego
>> to jakie miałoby to mieć znaczenie?
>
>
> Jaki jest sens w ogóle uzasadniania ustnego wyroku?
>
Sędzia wydając wyrok opiera się na swoich przemyśleniach, które potem
ustnie streszcza.
Nierzadko orientuje się potem, że to niezgodne z prawem brednie, więc
potem główkuje, jak uzasadnić błędny wyrok - i pojawia się rażąca
różnica pomiędzy uzasadnieniem ustnym (czyli przyczynami wydania takiego
a nie innego wyroku) a uzasadnieniem pisemnym (gdzie sąd usiłuje
dopasować przepisy do skutków swojej "pomroczności jasnej").
Uważam, że takie coś by nieco (ociupineczkę) zdyscyplinowało sędziów i
poprawiło jakość wyroków.