akhayah wrote:

> Witam wszystkich,
>
> Kupiłam dziś notebooka ACER z wgranym systemem LINUX, ale ponieważ
> lubię XP dokupiłam ten system i zasugerowałam sprzedawcy, że wgram go
> sama. Okazało się to dużym problemem, przerastającym moje możliwości.
> Nikt mnie nie poinformował, że bedzie to wymagało wchodzenia do BIOS-u
> i samodzielnego przygotowywania ulepszonej wersji płyty instacyjnej XP
> (wzbogaconej o instalki i sterowniki pobrane z internetu). Nikt nie
> uprzedził mnie o tym, że laptop nie jest przystosowany do
> zainstalowania systemu, który kupiłam.
>
> Jutro mam zamiar udać się do sklepu i poprosić o nieodpłatne
> rozwiąznanie tego problemu. Jesli sprzedawca tego nie zrobi chcę
> zwrócic towart. Czy mogę powołać się na niezgodnośc towaru z umowa ze
> wględu na fakt niemożliwości pełnego korzystania ze sprzedanego towaru
> albo ze względu na wprowadzającą w błąd informację o produkcie?


W odróżnieniu od reszty uważam że prawdopodobnie masz rację. Tzn wszystko
zależy od tego jak dokładnie brzmiało pytanie i odpowiedź (bo może
odpowiedź na pytanie była prawidłowa, tylko pytanie było nie do końca
oddające twoją intencję).

Uważam że bezproblemowa instalacja, to włożenie płytki, next, next ...
wpisanie kodu produktu, next , next ... wpisanie swoich danych, wyjmij
płytkę, zrebootuj. Przygotowywanie jakichś płytek byłoby zdecydowanie
kłopotem dla mnie, mimo że jestem z branży :).

Ale zupełnie inną kwestią jest to, jak to udowodnisz. W zasadzie nie masz
jak udowodnić że ktoś cię o tym zapewnił. Więc wszelka bezpłatna usługa ze
strony sprzedawcy, lub przyjęcie reklamacji z tyt. niezgodności towaru z
umową będzie tylko i wyłącznie dobrą wolą sprzedawcy.

p. m.