Użytkownik "regent..." <r...@o...TOTEZ.pl> napisał w wiadomości
news:d7nuj3$n7q$6@213-238-101-236.adsl.inetia.pl...
> Daniel wrote:
>>>NIe jestem exkspertem ale czytalem gdzies ze skladki ZUS nie sa danina
>>>publiczna gdyz ZUS nie jest ogranizacja budzetowa (czy jakos tak;)
>>>Pewnie zaraz ktos to lepiej wyjasni
>>>
>>
>>
>> Wlasnie wg mnie sa, gdyz 1. Sa obowiazkowe
>
> tak jak OC

Dokladnie, OC wg mnie tez mozna by zaliczyc do daniny publicznej, jest
obowiazkowe i sluzy dobru innych ludzi, jak kogos stluczsz to ten ktos
dostanie pieniazde z Twojego OC (mam nadzieje, ze nie pomylilem
ubezpieczen....)
Ale mniejsza, skupmy sie na ZUS.

> 2. Sluza dobru publicznemu
>> (mowiac kolokwialnie, place, aby wszystkim nam bylo dobrze, czyli tak jak
>> podatki), ale nie znalazlem zadnej podstawy prawnej.
>>
>
> a nie księgują ich na "Twoim" koncie???
>
No tak, niby ksieguja na moim koncie, ale ja slowo "moje" rozumiem tak, ze w
kazdej chwili moge zrobic z tym, co mi sie zywnie podoba. Sprobuj isc do ZUS
i powiedziec, ze chcesz wyplacic skladki z "Twojego" konta.......
Mniejsza jak sa ksiegowane, korzysci z tych skladek czerpie ktos inny, nie
ja bezporsednio. No dobra, na upartego mozna powiedziec, ze czerpie z nich
korzysci posrednio, ale na tym wlasnie polegaja podatki.....

Reasumujac, dalej szukam definicji daniny publicznej.

pozdr
daniel.