eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoznak osiedlowy i zakaz parkowaniaRe: znak osiedlowy i zakaz parkowania
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.neostrada.pl!
    atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!localhost!smolik
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: znak osiedlowy i zakaz parkowania
    Date: Thu, 14 Aug 2008 09:25:00 +0200
    Organization: TP - http://www.tp.pl/
    Lines: 93
    Message-ID: <Pine.WNT.4.64.0808140908330.2608@quad>
    References: <g7r9mt$jul$1@news.onet.pl> <g7rhc7$fo9$1@inews.gazeta.pl>
    <g7spi6$mbv$2@inews.gazeta.pl> <g7su4j$esk$1@inews.gazeta.pl>
    <g7t42j$898$3@inews.gazeta.pl> <Pine.WNT.4.64.0808131130250.3692@quad>
    <g7v7rf$d2n$1@inews.gazeta.pl> <Pine.WNT.4.64.0808132300560.3808@quad>
    <g7vmp2$4pu$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: emh122.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1218701586 2295 83.15.167.122 (14 Aug 2008
    08:13:06 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 14 Aug 2008 08:13:06 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <g7vmp2$4pu$1@inews.gazeta.pl>
    X-X-Sender: moj@quad
    User-Agent: Hamster/2.1.0.11
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:548986
    [ ukryj nagłówki ]

    On Thu, 14 Aug 2008, Robert Tomasik wrote:

    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w wiadomości
    > news:Pine.WNT.4.64.0808132300560.3808@quad...
    >
    >>> Pod cokolwiek by nie podchodziło, to masz parwo sobie tego roszczenia
    >>> przed sadem dochodzić.
    >> Jestem pewien, że nie zajrzałeś co w podanym art. KC zapisali.
    >> Wiesz jak działa ZASTAW?
    >
    > No :-) Potrzebna jest umowa zastawu. pewnie chodziło Ci o prawo zatrzymania -
    > art. 461.

    Nie, wyłącznie o 670 KC - już pisałem wcześniej, a sam jak widzę cytujesz
    poniżej (później).

    > No i moim zdaniem ten przepis zastosowania mieć nie będzie.

    Oczywiście.
    Wyłącznie fakt wynajęcia powierzchni parkingowej może dać takie
    uprawnienie.

    >> Jeśli jednak USTAWA ustanawia zastaw, to jak z wydaniem i umową?
    >> IMVHO - nie trzeba.
    >> "nie zapłacisz - nie wydam".
    >
    > Pewny jesteś, że nie myślałeś o prawie zatrzymania?

    Pewien jestem, że NIE!
    Pisałem wcześniej, sprawdź sobie:
    +++ CYTAT +++
    Powoli.
    Przypomnę, że to któraś rada miasta "miała pomysła" z tezą o najmie.
    Przyznaję ze nie wiem jak się skończyło, ale jeśli takiego postawienia
    sprawy wykluczyć nie można, to mamy art.670 KC w akcji.
    Przypomnę, że nienazwane umowy (dajmy na to - "spółkę cichą") przekłada
    się na potrzeby interpretacji przepisów na umowy nazwane, opisane
    w Kodeksie Cywilnym lub innych ustawach. Pod jaką umowę podpada "zajęcie
    nieruchomości lub jej części na potrzeby samodzielnie wykonywanego
    przechowania rzeczy ruchomwej", jak nie pod najem?
    --- KONIEC ---

    >> Moim o tyle, że inaczej nie można mówić o najmie, czyli (zmienia)
    >> bardzo dużo.
    >
    > Ja tego w ogóle bym w kategoriach jakiegoś najmu nie rozpatrywał.

    To popatrz do cytatu i wskaż proszę, ja jakie umowy NAZWANE
    chcesz "rozłożyć" umowę potocznie nazywaną "odpłatnym parkowaniem".

    > Wróćmy do
    > sytuacji wyjściowej, czyli zatoczki z tablicą, że postój na niej kosztuje 100
    > zł. Stając samochodem na zatoczce moim zdaniem nie wynajmuję nic, a jedynie
    > naruszam czyjąś własność. Czyli gościowi przysługuje po prostu odszkodowanie.
    > Odszkodowania nie można sobie ustanawiać tabliczką. To tak, jakby właściciel
    > sadu ustawi tabliczkę, że wejście do sadu kosztuje 1000 zł

    Za wejście nie. Podkreślałem to w którymś poście - nie ma mowy
    o opłacie "za wejście"! To była Twoja teza i Twoje porównanie, IMO
    chybione - zgadzamy się z tym, że nie uprawnia do niczego, nie zgadzamy
    się dlatego, że uważasz iż opłata "za wejście" i opłata za przebywanie
    przez określony czas *i zajmowanie określonej powierzchni* są
    porównywalne.
    Nie wiem, ale IMHO ta druga to zwyczajny najem. Dopóki nie obejmuje
    całego pomieszczenia i nie przekracza roku nie musi być zapisany
    na piśmie.
    Przypomnę: nie ja to wymyśliłem. Ale jeśli taka opłata (za zajmowanie
    określonej powierzchni - części nieruchomości - przez określony czas)
    nie jest najmem, to poproszę o wskazanie w KC (lub innej ustawie)
    czym ona jest.

    > Pomijam już fakt, że ja nie mam obowiązku jako kierujący czytać wszystkich
    > reklam przy drodze i na tym parkingu powinien stać znak "P" z dopiskiem
    > płatny i ewentualną ceną na tabliczce pod nim.

    Skąd założenie, że opłata jest za parkowanie pojazdów, że w szczególności
    jest za parkowanie pojazdów których dotyczą przepisy o ruchu drogowym?
    Opłata jest za zajmowanie powierzchni na dowolny niesprzeczny z prawem
    cel (muszę zastrzec, żeby ktoś nie zaczął stawiać nieruchomości bez
    pozwolenia budowlanego) na potrzeby zajmującego (żeby ktoś z dzierżawą
    nie pomylił).

    > Inaczej, to ta tabliczka ma taką samą moc, jak plakat.

    No i tu mamy pewien problem, czyli brak dostatecznie jasnych przepisów
    określającyh zasady rozporządzania nieruchomością dostępną publicznie.
    Z czym od dawna się zgadzamy :)

    Czy przez "P" rozumiesz znak ustanowiony z upoważnienia ustawy PoRD?
    No to widać całą nielogiczność, stanowiącą wprost "syndrom trawniczka":
    sugestię, że tylko przepisy drogowe dotyczą pojazdu :)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1