kobietka napisał(a):
> Liwiusz pisze:
>
>>
>> Kilka lat temu byłem świadkiem jak pewna osoba złamała sobie nos i
>> ubezpieczyciel wyliczył kilka procent około (3-4%) uszczerbku na zdrowiu.
>>
>
> Jeśli po złamaniu były jakieś komplikacje np, problemy z oddychaniem
> przez nos, częściowa niedrożność górnych dróg oddechowych, to ta osoba
> mogła dostać jakiś procent.


Komplikacji nie było. Po prostu nos był złamany. Po roku poszkodowany
zgłosił się do ubezpieczyciela, lekarz obejrzał pacjenta, towarzystwu
przekazano karty leczenia od lekarza i zakład ubezpieczeniowy w
odpowiedzi uznał te 3-4%.



--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl