-
Data: 2002-03-23 09:18:22
Temat: Re: zasiedzenie
Od: "stavi" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Dzięki za odpowiedzi.
Chciałbym jeszcze przedtatwić pismo, które otrzymałem od jej adwokata:
"[Pieczątka kancelarii adwokackiej, prostokatna, czarna
miejscowość, data
Sąd rejonowy
Wydział I Cywilny
w miejscowość
Wartośc przedmiotu wnoisku: xxx
wnioskodawczyni: xxxx
uczestnik: xxx
Wniosek
o stwierdzenie zasiedzenia własności nieruchomości
W imieniu xxxx, na podstawie udzielonego mi pełnomocnictwa wnoszę o
stwierdzenie, że wnioskodawczyni xxxx nabyła przez zasiedzenie własność
nieruchomości gruntowej stanowiącej działkę nr xxxx połoonej w xxxxx przy
ul. xxxx, a zapisanej w księdze wieczystej na uczestnika xxxxxx.
Uzasadnienie
Działka będąca przdmiotem wniosku była w samoistnym posiadaniu rodziców
wnioskodawczyni od roku 1945. W tym bowiem roku rodzice wnioskodawczyni xxxx
wybudowali dom w xxxxx i uzytkowali dzaiłki będące ich własnością oraz
działkę sąsiednią leżącą pasem pomiędzy działkami będącymi wówczas ich
własnością. Działkę o obecnym numerze xxxx rodzice wnioskodawczyni
użytkowali wraz z pozostałymi gruntami nieprzerwanie do roku 2000. Umową
darowizny z dnia xx.2000r xxx xxxx przekazali na własność nieruchomości
będące ich własnością, a wraz z nimi nieformalnie działkę nr xxxx do
użytkowania. Od tego dnia wnioskodawczyni stała się posiadaczką samoistną
działki xxxx.
Ani rodzice wnioskodawczyni, ani ona sama, nigdy nie płacili czynszu
dzierżawnego hipotecznemu właścicielowi nieruchomości. Rodzice
wnioskodawczyni zawsze uważali się za właścicieli działki bedącej
przedmiotem wniosku, gdyż nie wiedzieli, że istnieją właściciele hipoteczni.
Dopiero w 2000 roku przy sporządzaniu aktu notarialnego umowy darowizny
dowiedzieli się, że jest właściciel hipoteczny tejze działki. Właściciel
jednakże nigdy nie domagał się wydania mu nieruchomości.
Tak więc wniosek o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez
zasiedzenie jest uzasadniony.
Załącznik:
1/ odpis wniosku
2/ kopia mapy ewidencyjnej
3/ pełnomocnictwo
za wnoskodawczynie
pieczątka i podpis adwokata
"
Jak ona będzie mnie próbowała atakować i jak ja się mam bronić ? Przypomnę
jeszcze, że policja przyjechała na parę mieszięcy zanim ona ta darowiznę
zrobiła( jeśli jest prawdą to co ona tu pisze o dacie darowizny). Czy mam
udowadniać, że domagałem się wydania nieruchomości, czy że nie, bo byłem
posiadaczem samoistnym i nie musiałem z tego powodu to robic ? I jak ogólnie
się bronić ?
Jeszcze jedno. To pismo, o którym pisałem wyżej dostałem od jej adwokata.
Następnie po około dwóch tygodniach dzwoniłem do sądu się dowiedzieć czy
wpłynął przeciwko mnie wniosek i tamta kobieta z sądu powiedziała, że nie.
(?) Czy to oznacza, że jej adwokat się opierdziela, czy ona chce mnie tylko
nastraszyć, czy że tamta kobieta w sądzie mnie mogła okłamać ? Nie chce mi
sie jechać taki kawał, żeby zajrzeć do tej jakiejś książki w sądzie. I czy
muszą mi ją udostępnić ?
A jeśli nie wpłynął, to czy jakbym zrobił darowiznę na niepełnoletnią córkę
(znowu jakiś art. o ochronie przed zasiedzeniem nieletnich) to czy ona wtedy
musiałaby wytoczyć proces o zasiedzenie mojej córce(nieletniej) dopiero za
parę lat, czy mogłaby i tak mi go wytoczyć? ( I czy jakby mi go wytoczyła i
wygrała, to czy umowa darowizny na niepełnoletnią córkę byłaby nieważna ?)
I jak radzicie bronić się przed zasiedzeniem w mojej sprawie jeśli
rzeczywiście ta kobieta nie złożyła wniosku o zasiedzenie przeciwko mnie ?
Mam jeszcze ciekawostkę. Czy nie lepiej udowodnić mi, że rodzice od niej
byli posidaczami samoistnymi w dobrej wierze i już mi to dawno zasiedzieli ?
Wtedy na podstawie art.176 (chyba), jest napisane, że można sobie doliczyć
ten czas jeśli zasiedzenie biegnie, a to oznacza, że jesli mi to już tamci
zasiedzieli, to ona teraz nie może sobie doliczać czasu jej rodziców do jej
czasu zasiedzenia. Tak to interpretował SN z dnia (nie pamietam teraz
dnia)1964 r. Czyli czy to nie jest dla niej bramka samobójcza, wytaczanie mi
pozwu o zasiedzenie gdy nie minie jeszcze 10 lat odkąd jej rodzice to
darowali ? ( o tym postanowieniu SN było w wykładni Gniewka) I czy sąd
niższej instancji może nie uznać mojej argumentacji gdy będę powoływał się
na orzecznictwo SN ?
Pozdrawiam i dzięki
stavi
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- e-doręczenia
- Zbieranie podpisów przed sklepem
- cenzura internetu
- ulaskawienie
- Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]
- Natalia z Andrychowa
- Re: Bodnatura BARDZO tanio wyceniła Owsiaka. HAŃBA!
- CYA: Minister Finansów odbija piłeczkę do PKW :-) [obiektywny brak możliwości wykonania wewnętrznie sprzecznej uchwały]
- Komendant odszedl z hukiem
- Jak na naszych oczach odradza się cenzura :-)
- 19 migrantów
- Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
- Przestępca wyborczy Musk nadciąga nad Tuskistan?
- Renta
Najnowsze wątki
- 2025-01-22 oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- 2025-01-21 e-doręczenia
- 2025-01-20 Zbieranie podpisów przed sklepem
- 2025-01-20 cenzura internetu
- 2025-01-20 ulaskawienie
- 2025-01-17 Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]
- 2025-01-17 Natalia z Andrychowa
- 2025-01-16 Re: Bodnatura BARDZO tanio wyceniła Owsiaka. HAŃBA!
- 2025-01-15 CYA: Minister Finansów odbija piłeczkę do PKW :-) [obiektywny brak możliwości wykonania wewnętrznie sprzecznej uchwały]
- 2025-01-14 Komendant odszedl z hukiem
- 2025-01-12 Jak na naszych oczach odradza się cenzura :-)
- 2025-01-11 19 migrantów
- 2025-01-11 Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
- 2025-01-11 Przestępca wyborczy Musk nadciąga nad Tuskistan?
- 2025-01-11 Renta