eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawożarówki, lodówki, rajstopy,.. - czyli historia zaplanowanej nieprzydatności › Re: żarówki, lodówki, rajstopy,.. - czyli historia zaplanowanej nieprzydatności
  • Data: 2012-01-06 06:59:04
    Temat: Re: żarówki, lodówki, rajstopy,.. - czyli historia zaplanowanej nieprzydatności
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Przemek Lipski" <p...@i...pl> napisał
    >>
    >>> Jakie sf? Masz drukarkę laserową Samsung i masz w niej liczniki
    >>> wydrukowanych stron, każdy toner ma osobny licznik, bębny mają
    >>> liczniki. Po osiągnięciu określonej prze producenta liczby stron,
    >>> musisz wymienić zasobnik z tonerem bez względu na to czy jest
    >>> pusty czy nie. To samo z bębnami, po przekroczeniu stanu licznika
    >>> musisz kupoić nowy - chyba że zmienisz firmware i wyzerujesz
    >>> liczniki :)))) To nie sf to rzeczywistość...
    >>
    >> Rzeczywistość, ale nie żaden spisek. Normalne, prawidłowe,
    >> działanie.
    >> Poza tym kupując wiesz jaka jest żywotność i cena poszczególnych
    >> elementów, więc możesz sobie policzyć TCO, nic cie nie zaskakuje,
    >> nie ma mowy o oszustwie.
    >
    > Czyli dla Ciebie to normalne i oczywiste, że bęben na którym
    > spokojnie bez utraty jakości można wydrukować załózmy 15 000 stron
    > musi być wymieniony po 5000, gdyż firmware ma taka blokadę? Moim
    > zdaniem to jest oszustwo, bo instrukcja sugeruje, że po
    > zaprogramowanym czasie dany element nie jest w stanie
    > pracowaćprawidłowo i dlatego jest blokada, a prawda jest inna...

    Urządzenie ma gwarantowaną żywotność 5000, masz to napisane w
    instrukcji, na tyle się z producentem umówiliście i tyle masz, więc o
    oszustwie nie ma mowy. Oczywiście żeby zagwarantować doskonałą jakość
    wydruku numer 5000 musi być jakiś zapas. Czy jest on aż tak duży to
    nie wiem, ale to nieistotne. Obiecali ci 5000 i tyle masz. Gdyby nie
    było blokady to ciągnąłbyś dalej a potem kląłbyś na gównianą jakość
    wydruków z drukarki firmy X.
    Podobną praktykę stosuje się w przypadku różnych maszyn - jest
    ustalony czas pracy do przeglądu/remontu i przed osiągnięciem
    ostatniej godziny tego limitu trzeba zaprzestać użytkowania i
    przeprowadzić obsługę. Niby w chwili przekroczenia resursu o parę
    godzin urządzenie nie staje sie nagle niebezpieczne, ale w razie czego
    prokurator ma mocny punkt zaczepienia.
    Tak samo mógłbyś się targować z policjantem który nakłada mandat za
    przekroczenie prędkości o kilka km/h lub jazdę samochodem w kilka dni
    po upływie terminu badania technicznego. Niestety, jest limit i tyle.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1