eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozaliczka w Leroymerlin a rezygnacja z zakupu... › Re: zaliczka w Leroymerlin a rezygnacja z zakupu...
  • Data: 2013-12-31 12:09:14
    Temat: Re: zaliczka w Leroymerlin a rezygnacja z zakupu...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 29 Dec 2013, uzytkownik wrote:

    > Istotnym tu jest słowo "zaliczka", która zgodnie z obowiązującym prawem
    > w razie wycofania się którejkolwiek ze stron musi być zwrócony w całości
    > stronie zaliczkującej.

    Poproszę o przepis ustanawiający to "obowiązujące prawo", pozwalające
    *nie* zwrócić drugiej stronie poniesionej przez nią kosztów :D
    Dla jasności, nie ma odrębnych zapisów zbiorczo podsumowujących
    zaliczki, ale to oznacza ni mniej ni więcej, co fakt, iż rozliczenie
    zaliczki (z drobnymi wyjątkami dla szczególnych przypadków, jest
    taki np. dla kontraktacji) podpada pod zasady ogólne o zobowiązaniach,
    umowach wzajemnych itd.

    > Strona pobierająca zaliczkę nie może zatrzymać żadnej części,

    Ależ może, w wysokości faktycznie poniesionych kosztów.
    Działa to tak, że obie strony mają prawo do żądania "naprawienia
    szkody" z umowy, a jednocześnie nie ma podstaw do podważenia
    prawa do potrącenia.
    Jeśli przedmiotem umowy było sprowadzenie towaru, to koszt
    sprowadzenia tego towaru *może* potrącić.
    Oczywiście jak to była tylko "rezerwacja towaru na półce" to
    dających się wskazać kosztów nie widać.

    > ani też nie musi wypłacać żadnego odszkodowania w razie wycofania się
    > z umowy.

    Zgadza się, ale to co innego niż "zupełnie nic" :)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1