eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozadłuzenie wzgledem Telekomunikacji-prosba o pomocRe: zadłuzenie wzgledem Telekomunikacji-prosba o pomoc
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu
    .pl!ziutka.router!nobody
    From: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: zadłuzenie wzgledem Telekomunikacji-prosba o pomoc
    Date: Fri, 5 Nov 2004 09:32:22 +0800
    Organization: Osobista Chalupa
    Lines: 25
    Message-ID: <6...@z...router>
    References: <418a398e$1@news.home.net.pl> <cmde0o$huj$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <c71fd0ug2ojh.1k14l1jxvyvqf$.dlg@40tude.net>
    <cmdlfp$28a$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <1aw8dm8suzm7b$.1woddr62cksgr$.dlg@40tude.net>
    NNTP-Posting-Host: cm6.omega227.maxonline.com.sg
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: galaxy.uci.agh.edu.pl 1099619077 6820 218.186.227.6 (5 Nov 2004 01:44:37
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@u...agh.edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 5 Nov 2004 01:44:37 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.7.4 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:253317
    [ ukryj nagłówki ]

    In article <1aw8dm8suzm7b$.1woddr62cksgr$.dlg@40tude.net>, Psychik wrote:
    > Dnia Thu, 4 Nov 2004 17:35:56 +0100, HaNkA ReDhUnTeR napisał(a):
    >>> ja skladalem reklamacje
    >>> juz wielokrotnie i jak dotychczas zawsze wygrywalem.
    >> Róznica jest taka, ze ona nie sklada reklamacji. Ona po prostu nie placi
    >> rachunków. Nie ma więc co wygrywać
    > to tylko przyklad, ktory mial zobrazowac, ze na drodze administracyjne,
    > tez mozna osiagnac cel.

    Wiesz, ale nie wszyscy są takimi nieprzeciętnymi szczęściarzami jakim
    najwyraźniej jestes ty. Ja na ten przykład dogadywałem się z tpsa w trybie
    regulaminowym przez jakies 9 miesięcy (naliczali mi nienależny abonament,
    potem próbowali obciążać cudzymi rachunkami, na końcu zaczeli grozić że
    upublicznią informację o moim "długu"). Wszystkie moje zabiegi były
    pieczołowicie ignorowane. Skończyło się po bardzo kategorycznym piśmie w
    którym sam byłem łaskaw ich troche postraszyć i prawnie i medialnie. Pismo
    poszło w 2-ch kopiach. Ta druga do ich regionalnego rzecznika prasowego.
    Na list z przeprosinami czekałem tylko tydzień. Od tego czasu spokój.

    Ale widzisz, problem w tym, ze bezrobotna, nieprzewidująca koleżanka
    wystepuje z jakby nieco gorszej pozycji, a sądząc po tym jak nagle
    straciła pracę, na tyle szczęścia co ty liczyć równiez nie może.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1