W dniu 14.04.2021 o 12:40, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 14.04.2021 o 09:48, Kviat pisze:
>> W dniu 13.04.2021 o 20:57, Robert Tomasik pisze:
>>> W dniu 13.04.2021 o 18:58, Kviat pisze:
>>>> Czy dostrzegasz już kuriozum twojej "racji"?
>>>
>>> Nie,
>>
>> I mnie nie zaskoczyłeś.
>>
>> Łopatologicznie:
>> 1) Biegły stwierdził fakt - nie jego wina, że propagowanie ustroju
>> faszystowskiego jest przestępstwem
>> 2) propagowanie ustroju faszystowskiego nie jest wzmacnianiem postaw
>> patriotycznych
>> 3) prokurator nie jest od rozstrzygania kwestii specjalistycznych spoza
>> wiedzy organu, który go powołał - "w ogólnym odbiorze wypowiedź Międlara
>> miała na celu wzmocnienie postaw patriotycznych"- robiła jakieś badania
>> i taki był ogólny odbiór?
>> "W ocenie prokuratury hasła, które padały na marszu, nie są mową
>> nienawiści(...)" - biegli stwierdzili coś innego.
>> "(...)zaś "wyrazem dozwolonej prawem krytyki, określeniem wskazującym w
>> pewnym stopniu negatywne nastawienie jego autora do tej grupy
>> narodowej"." - co jest oczywistą nieprawdą (Art.256 KK)
>>
>> Czy teraz dostrzegasz już kuriozum twojej "racji"?
>
> JA nie twierdzę, że tro jest przestępstwo, ani, ze ne jest.

Nawet średnio rozgarnięte dziecko wie, że propagowanie ustroju
faszystowskiego jest przestępstwem. Ale ty oczywiście nie wiesz - nie
jesteś od rozstrzygania...

Co oczywiście nie przeszkodziło ci stwierdzić, że prokurator miała rację
(choć powiedziała głupoty, sprzeczne z logiką i ze stanem faktycznym) -
tu już jesteś od rozstrzygania.

> Stwierdziłem
> tylko, ze rolą biegłego nie jest ocena tego faktu. nie jest, bo poza
> samym wyczerpaniem znamion przestępstwa formalnych, mamy jeszcze ogólne
> opisane na początku kodeksu karnego. Od ich oceny biegły nie jest.

Pokaż palcem, z którego miejsca tego cytatu wynika, że biegły przesądził
o przestępstwie.

"- Najbardziej kuriozalne w tym postanowieniu jest to, że instytut
biegłych wydał opinię. Biegli językoznawca i historyk ocenili tamte
hasła jako mowę nienawiści i propagowanie ustroju faszystowskiego.
Prokuratura uznała, że biegły nie jest od tego, by przesądzać, co jest
przestępstwem z art. 256 i257 Kodeksu karnego - komentuje Bartłomiej
Ciążyński.""

>>> bo jeszcze jest kilkadziesiąt pierwszych artykułów kodeksu karnego,
>>> które powodują, że spora cześć czynów formalnie spełniających znamiona
>>> przestępstwa określone w przepisie karnym mimo to nie są przestępstwem.
>>
>> No i?
>> Napisałeś to, ponieważ prokurator miała rację?
>
> Ma rację, ze biegły nie jest od tego oceny.

Pokaż palcem, z którego miejsca tego cytatu wynika, że biegły przesądził
o przestępstwie.

> Natomiast nie chce mi się czytać dokładnie tych głupot i oceniać, na
> nile to stanowiło przestępstwo, a na ile nie.

Nawet średnio rozgarnięte dziecko wie, że propagowanie ustroju
faszystowskiego jest przestępstwem.

Da się propagować ustrój faszystowski nie popełniając przestępstwa?
Podaj przykład.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr