Wydaje mi się, że z całą pewnością nie naruszysz żadnego prawa przesyłając
komukolwiek w jakikolwiek sposób ten wyrok. W końcu nie opatrzono go
klauzulą poufności. Co do jego opublikowania, to już nie jestem tak
jednoznacznie przekonany. Jednak sąd zazwyczaj pisze w w wyroku, że zarządza
jego opublikowanie. Skoro nie napisał - nie wiem. Ale można to ominąć.
Opublikuj go z oświadczeniem, że wynikające z wyroku zadłużenie sprzedaż za
95% wartości. Długami wolno każdemu handlować (jest wiele witryn, na których
publikuje się dane dłużników). Opublikowanie obok wyroku jako dowodu
posiadania wierzytelności nie będzie w każdym razie rażącym naruszeniem
prawa, które zahaczy o jakikolwiek przepis karny. W końcu Ty im kraść nie
kazałeś. Dla porządku rzeczy powiadom ich na piśmie, że jeżeli nie zwrócą ci
pieniędzy z wyroku do jakiegoś tam dnia,. to wierzytelność wystawisz do
publicznej oferty. jak im się opublikowanie wyroku nie będzie podobać, to
mogą Ci zapłacić, a przecież chyba o to chodzi.