Użytkownik "LukaszS" <l...@p...onet_WYTNIJ_.pl> napisał w wiadomości
news:gdo4t6$nl5$1@news.onet.pl...
>> 1. Nie chcę kupować tego mieszkania na własność
>
> Jestes jednak świadom, że gdy ktoś kupi to "Twoje" mieszkanie, to czynsz
> poszybuje sporo w górę? W najgorszym wypadku nie będzie Cie stać i wylądujesz
> na bruku.

http://dom.gazeta.pl/prawo/1,65567,2751995.html - w tym art odnalazłem taki
tekst:
"UWAGA! W przypadku gdy lokatora nie stać na wykup mieszkania, a mimo to gmina
chce je sprzedać, musi mu ona zapewnić mieszkanie zamienne w tej samej
miejscowości z nie gorszym wyposażeniem technicznym."
to w końcu bruk czy zastępcze?

>
>> oświadczam, że przystępuję do wykupu lokalu mieszkalnego nr
>
> To oświadczenie jest tylko deklaracją, że jesteś zainteresowany wykupem,
> poczekasz na wycenę i jeśli będzie zbyt wysoka, to zrezygnujesz zwracając
> koszty tej wyceny. IMHO gmina szuka frajera, który opłaci wycenę tego lokalu.
> Jak chcą sprzedać, to wycenę i tak muszą zrobić. Ew. dodaj do oświadczenia
> punkt, w którym cena wywoławcza na przetargu nie będzie niższa, niż wycena
> zrobiona przez tego rzeczoznawcę.
>
>> 2. Czy można zmusić nas do wykupu albo do podpisania takiego oświadczenia?
>
> Nie.
>
>> Gmina ma prawo" - na podstawie czego ma prawo? "do zbycia wynajmowanego
>> lokalu w drodze przetargu"
>
> Jest przecież właścicielem tego lokalu. Może go sprzedać.
>
> Idź z tym lepiej do prawnika, a nie pytaj na grupie dyskusyjnej. Sprawa jest
> na tyle ważna, że w tym wypadku wydanie max. kilkuset zł to żaden koszt.

Wiem że to sprawa wymagająca prawnika, ale pismo odebrałem dzisiaj pod wieczór i
dlatego tutaj to umieściłem i szukam informacji.

Dziękuję za odpowiedź!
P.