eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowiezienie za dlugi jest nielegalne › Re: wiezienie za dlugi jest nielegalne
  • Data: 2005-10-09 11:07:01
    Temat: Re: wiezienie za dlugi jest nielegalne
    Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Liwiusz napisał(a):

    > Najpierw by trzeba było tą górę usypać ($$pi.

    Jedna góra wystarczy dla wielu gości.

    > Potem ściągnąć tego
    > gościa i zmusić do pracy ($$$).

    Do pierdla też go trzeba ściągnąć.

    > Potem trzeba by było mu (lub osobie
    > uprawnionej do alimentów) zapłacić ($$$$$$$).

    Ale nie trzeba by płacic tej osobie uprawnionej zasiłku z opieki, skoro
    tatus odpracował.
    > A potem trzeba by było
    > posprzątać po tym, co "więzień" naśmiecił ($$$). Gdzie tu widzisz
    > oszczędności?

    A po co? Przyjdzie druga zmiana i przeypie gore z powrotem a miejsce i
    tak w kólko. Zresztą, to nie musi byc góra ppiacu, Równie dobrze moze
    to byc posprzątanie okolicznych rowów, lasów, sortowanie śmieci etc, w
    każdej gmienie na pewno jest cała masa prac, na które zawsze zabraknie
    forsy, a które taki ktos mogłby wykonać, przy okazji spłacając własne
    zobowiazania. I nie byłoby demoralizacji"a co mi tam, posiedzę, a nie
    zapłacę"

    > IMHO sama groźba więzienia jest motywująca.

    Nie jest. Znam faceta, który ma 18 000 do spłacenia, wyrok na karku i mu
    to wszystko zwisa. A mógłby spokojnie płacic na własne dzieci. Tylko,
    że musiałby miec bat nad głową.

    > A jak nie, to zastanów
    > się, co będzie na kogoś działać lepiej:
    > - więzienie
    > - chodzenie do "pracy", po której długi zostaną spłacone, przy czym ta
    > praca dla państwa jako takiego będzie przynosić same straty

    Po więzieniu długi były, jakie były przed, a państwo fundowało karę, z
    której nic nie wynika.
    Jakie są straty z pracy polegającej na przewalaniu kupy piachu, oprócz
    amortyzacji łopaty? Że o tym sprzątaniu rowów nie wspomnę?
    >
    > To teraz więzienie motywuje do płacenia. W proponowanym przez
    > Ciebie
    > rozwiązaniu więcej osób nie będzie płacić ("teraz co mam, to
    > przechleję, najwyżej pójdę do obowiązkowej pracy, po której spłacą mi
    > alimenty").

    A myslisz, że ci co nie płaca, to tak nie myslą? Z tą róznicą, że
    zamiast "...najwyżej pójdę do obowiązkowej pracy, po której spłacą mi
    alimenty" pomyśli: "... sobie pójdę posiedzieć"

    >> Nieee, jakiego więźnia? Po co go więzić, skoro moze odpracować te
    >> alimenty?
    >
    > Sęk w tym, że nie chce. Jak go zmusisz, bez
    > pozbawienia/ograniczenia
    > wolności?

    Za karę. Tak, jak go zmuszasz do odbycia kary więzienia. No ostatecznie,
    gotowam w ramach ograniczania bezrobocia zatrudnić do niego klawisza,
    który bedzie go dozorował.
    Choćby przez to, że zamiast płacic za
    >> jego utrzymanie w więzieniu jakieś 1500, dam mu do łapy tych 500 zł,(
    >> a nawet nie jemu, tylko prosto na konto dziecka) za które on będzie
    >> musiał pomachać solidnie łopatą.
    >
    > Przez proponowane przez Ciebie "machanie łopatą" nic, poza
    > kosztami,
    > dla zleceniodawcy nie ma.

    Jest jeszcze rola wychowawcza. IMHO to mniejsze koszty, niz ttrzymanie
    bandy darmozjadów w więzieniach, w których powinni siedziec prawdziwi
    przestępcy (a dla nich ponoć brakuje miejsc).
    --
    Pozdrawiam
    Justyna
    "I Polska też jest państwem prawa. Jakieś prawo tutaj obowiązuje."
    Johnson

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1