eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowezwanie do sadu - swiadekRe: wezwanie do sadu - swiadek
  • Data: 2004-05-28 06:45:14
    Temat: Re: wezwanie do sadu - swiadek
    Od: Falkenstein <P...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 28 May 2004 08:26:57 +0200, WOJSAL <w...@g...pl> napisał:

    >
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    > wiadomości
    > news:c95av3$cn7$9@news.onet.pl...
    >>
    >> Iść musisz. Możesz zeznać, że teraz już nie pamiętasz i sąd odczyta
    >> Twoje
    >> zeznania złożone na Policji.
    >>
    >
    > Czy to odczytanie zeznan musi sie odbywac w taki
    > sposob, ze oskarzeni musza koniecznie widziec
    > swiadka oraz znac jego adres?
    > Czy nie mozna chronic danych osobowych swiadka?
    > Po co oskarzonym informacja o tym jak swiadek
    > wyglada, gdzie mieszka?
    > Przeciez do podwazenia zeznan swiadka nie trzeba
    > znac jego fizjonomii, czy jego adresu.

    Odczytanie następuje dopiero wtedy gdy świdek nic nie pamieta, po czym i
    tak oskarżony, prokurator i sąd mogą mu zadawać pytania. A dane osobowie
    świadka mozna chronić, prawo pozwala na wzywanie świadka na inny wskazany
    przez niego adres do doręczeń. A co do fizjonomii świadka... wyobraż sobie
    że tyo ty siedzisz na ławie oskarżonych i odczytują zeznania swiadka Jana
    Dupy, który był wtedy w barze i widział jak to ty bijesz kelnera. Nie
    chciałbyś wiedzieć kto cię wrabia?



    --
    Falkenstein
    Oderint dum Metuant

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1