eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawouzupelnianie parkomatu przed nosem parkingowego › Re: uzupelnianie parkomatu przed nosem parkingowego
  • From: "Papkin" <s...@s...net>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    References: <gfjv5b$bib$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    Subject: Re: uzupelnianie parkomatu przed nosem parkingowego
    Date: Fri, 14 Nov 2008 17:02:46 +0100
    Lines: 30
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    NNTP-Posting-Host: 127.0.0.1
    Message-ID: <4...@n...home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1226678576 127.0.0.1 (14 Nov 2008 17:02:56 +0100)
    Organization: home.pl news server
    X-Authenticated-User: 127.0.0.1.data
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
    pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net.pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:563325
    [ ukryj nagłówki ]

    czoper wrote:
    > Na skandynawskim filmie widziałem taką scenę gdy facet specjalnie, tuż
    > przed nosem parkingowego uzupełniał ludziom parkometry. Strażnik się
    > wkurzył i wezwał policję która zgarnęła gościa. Co w tym nielegalnego
    > było? o ile wiem filantropia nie jest karalna :)

    To chyba byly parkometry jak za dawnych lat - czyli na monety i przed kazdym
    miejscem parkingowym jeden slupek z automatem?

    Nie widze tego "na dzis dzien" czyli 1 automat drukujacy bilet ktory ma byc za
    przednia szyba :)


    > Czy np jeżeli
    > dziewczynie złapanej na jeździe na gapę w autobusie wręcze bilet, to
    > też jakieś wykroczenie?


    Jesli dziewczyna JEST zlapana na gape to juz fakt jest stwierdzony nie?

    Musialbys jej dac bilet przed inspekcja kanara. Albo jesli owa nieznajoma
    (zakladam ze o pieknej twarzy i figurze i sie skusiles na akcje podrywu ;-) )
    szuka biletu lub widzisz ze nie ma a akurat, w tej danej chwili to widzisz. To
    ty zaczynasz gadke "kochanie moje, tu masz przeciez swoj bilet" i wyciagasz do
    niej dlon z tym biletem. Jesli babka nie glupia to odpowie "dziekuje kochanie"
    i pokaze ten bilet lapiduchowi.

    Czy to jest jakies wykroczenie? Nie jest. Pytanie czy jezdzisz zawsze z jednym
    skasowanym i waznym biletem "w razie co" :-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1