> Dzieczyna przeprowadza się do niego z drugiego końca Polski i zaczynają
> się
> schody. Okazuje się że dziewczę jest chorobliwą kłamczuchą, zaczyna robić
> długi, kombinuje i oszukuje wszystkich włącznie z nim.
> Okazuje się, że to co opowiadała o sobie czyli kariera zawodowa,
> wykształcenie, a nawet sprawy rodzinne są wielkim kłamstwem
> Pod wielkim znakiem zapytania staje też jego ojcostwo.

Ciekawe... rys psychologiczny i historia bardzo odpowiada pewnej osobie,
ktora mialem watpliwa przyjemnosc znac. Mozesz podac mi na priv wiecej
szczegolow na temat dziewczecia?

Natomiast jedyne co moge poradzic, to calkowite odciecie sie od tej osoby.
Posiadanie jej w jakiejkolwiek - posredniej lub bezposredniej bliskosci -
jest bardzo niebezpieczne. Moze ona np. z zemsty narobic olbrzymiego smrodu,
ktory bedzie sie ciagnal za Twoim znajomym przez wiele, wiele lat. Niech
odetnie sie od niej stanowczo, ale spokojnie, zeby nie sprowokowac.

Pozdrawiam,

Tiger