hmm. to pewnie farba byla przeterminowana :):) jednak na opcje prawnika
to sama tez wpadlam a tu przez przypadek znalazlam to forum i jako ze
nie widzialam tu nic nie powznego dlategpo zapytalam podanie malej
ilosci szczegolow jest nie bez kozery poszukuje kontaktu z osoba
znajaca sie na umowach z firmami prawnikowi oczywiscie jak znajde
polskojezycznego to i porozmawiam z nim a tak wogole to poruszam temat
rzeka jako ze nagminnie sa polacy wykorzystywani w krajach unijnych
przez posrednikow a wydaje mi sie ze....posredniczenie nie ma na celu
oszukania kogos tylko zainkasowania naleznosci po zalatwieniu pracy
jednak nie na czarno czy wbrew przepisom danego kraju wiec bede
cierpliwie szukac gdzie tylko moge kontaktow jako ze nie stac mnie
zaplacic od razu prawnikowi ,obecnie umowy sa zawarte jak w polsce bo
obie firmy i moja i posrednika polskie( wczesniej bylapolska moja i
posrednik niemiecka)
pozdrawiam ruda choc farbowana::)))
jureq napisał(a):
> r...@g...com wrote:
>
> > hmmm
> > jetem bladynka jednak nie po to farbowalam sie na rudo zeby zapomniec
> > opcje prawnika:):=) potrzebuje tu porady jako ze jestem w niemczech
> > pracuje tu i podejrzewam ze mam nieprawna umowe wiec daruj sobie mily
> > kolego ten komentarz ,a nie mam zamiaru pomimo niklej znajomosci
> > jezyka byc wykorzystywana przez "ziomala" czy jak to sie mowi teraz
> > vertret napisał(a):
> >> Użytkownik <r...@g...com> napisał w wiadomości
> >> news:1158995218.649254.307960@i42g2000cwa.googlegrou
ps.com...
> >> > witam czy ktos moze udzielic mi informacji gdzie
> >> > moge........sprawdzic czy umowa miedzy moja firma 1osobowa a osoba
> >> > co posredniczy w pracy,tez
> >> > firma. jest legalna i czy nie zawiera bledow prawnych
> >>
> >> U prawnika?
>
> Chyba jednak za słabo ufarbowałaś.
> Vertret udzielił ci najlepszej możliwej odpowiedzi uwzględniając jak
> mało szczegółów podałaś. Zasadniczo od sprawdzania umów są prawnicy.
> Byś może gdybyś podała dużo infornmacji (np. treść umowy), to ktoś na
> tej grupie też potrafił by wychwycić błędy. Ale ty napisałaś tak
> ogólnie, że wybacz.... W drugim poście nieco się poprawiasz bo wiemy
> już, że niekoniecznie chodzi o prawo polskie. Być może trzeba znaleźć
> specjalistę od prawa niemieckiego. Na tej grupie raczej takich nie
> ma.....
> Poza tym wiemy tylko, że są dwie firmy (w tym co najmniej jedna
> jednoosobowa), nie wiemy nawet w jakim kraju zerejestrowane, jest jakiś
> pracownik (???), jakaś umowa. Przeczytaj jeszcze raz to co napisałaś i
> zastanów się, czy nie za mało?