eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoumowa użyczenia a współwłasność lokalu › Re: umowa użyczenia a współwłasność lokalu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.silweb.
    pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: stern <s...@0...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: umowa użyczenia a współwłasność lokalu
    Date: Wed, 17 May 2006 08:27:53 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 25
    Message-ID: <e4efq0$rl1$2@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <e4aum4$d4f$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: softcom168.sfc.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1147847296 28321 213.76.167.168 (17 May 2006 06:28:16
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 17 May 2006 06:28:16 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 1.5.0.2 (Windows/20060308)
    In-Reply-To: <e4aum4$d4f$1@nemesis.news.tpi.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:388179
    [ ukryj nagłówki ]

    Agnieszka napisał(a):
    > Witam Grupowiczów i proszę o pomoc.
    > Znalazłam się w następującej sytuacji. Od 5 lat prowadze hurtownię w budynku
    > należącym do moich rodziców. Wszystko było pięknie dopóki moi rodzice żyli w
    > zgodzie. Ponieważ ewidentnie wina rozpadu małżeństwa jest po stronie ojca ja
    > opowiedziałam się po stronie mamy. I od tej chwili ojciec mi zyć nie daje, a
    > dziś pojechałam do pracy a tam na drzwiach kłódki i łańcuchy i nie mogę
    > wejść do lokalu. Mam umowę użyczenia podpisaną przez mamę w swoim i ojca
    > imieniu sprzed 5 lat. Ojciec każe mi się wynosić z lokalu albo z
    > conajmniej połowy lokalu, z tym że sprawy rozwodowej i podziału majątku
    > jeszcze nie było, więc nie ma chyba rozgraniczenia że 50 % jest ojca a 50%
    > matki. Co robić? Ojciec twierdzi, że On tej umowy użyczenia nie podpisywał
    > więc nie jest ona ważna. Ja w tym lokalu mam swój towar, wyposażenie,
    > papiery....Nie wspominam, że hurtownia jest nieczynna i ponoszę z tego
    > tytułu straty. Poradźcie proszę...

    1) dogadaj się z ojcem,

    2) nie wiem kto jest winien rozpadu małżeństwa, ale czy opowiadając się
    po jednej ze stron, naprawdę nie przewidywałaś, że nastąpi taka lub
    podobna reakcja?


    --
    http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1