eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoumowa o dzieło › Re: umowa o dzieło
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-
    for-mail
    From: "Falkenstein" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: umowa o dzieło
    Date: Thu, 25 Mar 2004 14:51:08 +0100
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 33
    Message-ID: <c3uo3m$8oo$1@inews.gazeta.pl>
    References: <5...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: svkura4.it-net.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1080222646 8984 62.233.194.115 (25 Mar 2004 13:50:46 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 25 Mar 2004 13:50:46 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
    X-User: rodrig_von_falkenstein
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:203079
    [ ukryj nagłówki ]

    Marcin wrote:
    > Witam serdecznie
    >
    > Po krotce postaram sie przedstawiac moj problem Wykonuje dla pewnej
    > firmy projekty. Do tej pory podpisywalem umowe po wykonania dziela
    > (praca zdalna)
    >
    > Czy taka umowa o dzielo w ktorej omowienie kluczowych elementow
    > projektu poprzez email (wysylany z firmowej skrzynki zleceniodawcy) a
    > wiec ceny terminu realizacji, nastepnie ciagla korespondecja za
    > posrednictwem emaili co do wykonywanego projektu (owe poprawki,
    > koncepcje, etc) jest dla stron wiazaca ?

    Jeżeli dobrze pamiętam, to dla umowy o dzieło nie jest wymagana żadna forma
    szczególna - wystarczy zatem wymiana oświadczen woli ze strony
    zleceniodawcy i zleceniobiorcy. A to już może nastąpić w dowolny sposób -
    mailem, przez gadugadu, smsem czy cokolwiek sobie ktoś wyobrazi. Umowa
    zawarta przez wymianę emaili jest zatem wiążąca.

    Problemy mogą się jednak pojawić wówczas, gdy trzeba będzie udowodnić, że
    umowa została zawarta - np wtedy, gdy zleceniodawca odbierze dzieło ale nie
    zapłaci. Same emaile mają mierną wartość dowodową - nigdy nie wiadomo, kto
    jest po drugiej stronie, kto w rzeczywistości je wysłał i czy miał prawo
    wystepowania w imieniu zleceniodawcy. A także nie wiadomo czy wogóle taki
    email został wysłany ani czy jego treść nie została zmodyfikowana. Dlatego
    najlepiej postarać się o umowę przesłaną na piśmie - z adnotacją, że dalsze
    ustalenia bedą dokonywane za pośrednictwem e-maila.

    --
    Falkenstein
    Oderint dum metuant


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1