eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawouciążliwość sąsiedzka › Re: uciążliwość sąsiedzka
  • Data: 2008-10-28 19:00:36
    Temat: Re: uciążliwość sąsiedzka
    Od: "Papkin" <s...@s...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    poirytowany wrote:
    > witam grupowiczów i proszę o poradę.
    > Jest sobie kilkumieszkaniowa szeregówka. W jednym z mieszkań
    > pomieszkuje rodzinka z kilkudniowym maleństwem (czyli moja). Za

    Wzruszyla mnie Twoja historia.

    ROTFL i to pisze facet czy zniewiescialy facet? Masz dziecko to znaczy ze wasza
    rodzina jest pod specjalnym nadzorem i sasiedzi maja chodzic na palcach? A jak
    twoj bachor bedzie darl jape i przeszkadzal 80letniej staruszce zasnac to co
    zrobisz?

    Czy sasiad robi ci chamstwo tylko po to by cie wkurzyc? Nie. Musi wymienic cos
    przed sezonem grzewczym a wiec "na juz". Kucie musi robic halasy, jak mu
    bedziesz trul d... to dluzej bedzie halasowal bo nie skonczy pracy na czas.

    W ogole czasami tacy mlodzi rodzice mnie rozwalaja, czlowieku chciales zabawke,
    masz zabawke. Ale chciales by ona zyla wsrod ludzi tak? To co jej niebo na
    ziemi chcesz zrobic? W zyciu sa halasy i czasami sie czlowiek obudzi. To
    normalne! Jak sie dzieciak obudzi to nie wiem dostanie zawalu serca czy bedzie
    gorzej rosnac? Nie...

    Zabroniles juz kolegom (jesli ich masz) dzwonic do siebie na komorke "bo
    obudzisz moje malenstwo"? Bo ja znalem takiego jednego, dzwonilem w JEGO
    sprawie to mi sie dostalo ze dzwonie o 20 jak jego "bobasek" spi, no wiec juz
    nie zadzwonilem wiecej. Mogl sobie komorke ustawic na wibre i schowac do
    kieszeni.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1