eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawotekst w interneci a prawoRe: tekst w interneci a prawo
  • Data: 2007-02-26 14:08:05
    Temat: Re: tekst w interneci a prawo
    Od: m...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Potrafisz udowodnić kiedy o napisałeś? Jak nie, to też może być
    > problem. Oczywiście teoretycznie. W praktyce - nie przejmuj się.

    W praktyce sie nie przejmuje. Zacząłem ten wątek o tego czy tekst jaki chcę
    wystawić na necie jest zgodny z prawem.

    > > A właściwie to wszystkie skrypty napisałem metodą ctrl-c i ctrl-v
    >
    > Wtedy są one własnością jeszcze kogoś innego - tego, od kogo kopiowałeś.
    > (albo tego od kogo on skopiował itd...). Tyle tylko, że często ustalenie
    > kto jest autorem czego w kręgu oprogramowania open source jest
    > niemożliwe... Łatwo będzie jednak wykazać, że nie jest nim Twój
    > pracodawca, ani Ty. :-)

    uff :)

    > > i to nie dla
    > > niego, bo jako w owym czasie byłem jedyną osobą w tej firmie.
    >
    > To on w końcu był właścicielem firmy, czy nie był? Ty byłeś?

    Był, ale zasada że szef może być nigdzie miała w tym wypadku 90% zastosowanie

    > > Dlaczego zakładać od razu że napisałem to wpracy?
    >

    Nie stworzyłem źródeł systemu Debian
    NIe opracowałem algorytmów kolejkujących i sposobu ich wykorzystania
    i są one dostępne na setkach stron w internecie
    W pracy moim zjęciem było:zajmowanie się kasą (KASOWANIE) przeciąganie kabli
    (ciągnięcie druta)
    podłączanie nowych userów , usuwanie awarii i dewastacji do 21 w pojedynkę
    (oczywiścei nawet listy obecności nie było nie wspominając o ewidencji godzin
    pracy )
    po 22 pisałem sobie w domku różne rzeczy testowałem bo mam takie hobby i lubie
    to robić (poważnie lecz nie mam brody i pryszczy i jestem ogolony)
    i może mnie cmoknąć
    I nikt mi nie zabroni zrezygnować z pracy w której łamane sa najwazniejsze
    prawa pracownika w trybie natychmiastowym bez okresu wypowiedzenia z winy
    pracodawcy i nie mieć na umowie najniższej krajowej a zarabiać jak fachowiec w
    swojej dziedzinie
    Pozdrawiam
    ps
    Moja ironia może tego nie oddaje, ale to była szara rzeczywistość
    dlatego jak słysze o prawach autorskich do konfiguracji serwera to mnie rozwala
    i dlatego muszę mój tekst wystawić w internecie jako wizytówke bezczelnemu
    dziadu

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1