eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoszantaż - długie › Re: szantaż - długie
  • Data: 2003-12-11 18:57:38
    Temat: Re: szantaż - długie
    Od: "Katarzyna" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam,

    Sytuacja się rozwiązała. Poszłyśmy z mamą do radcy prawnego i oto co nam
    powiedział:

    1. mama nie uzyskała żadnego dochodu z tytułu wynajmu - nie ma więc się z
    czego rozliczać.
    2. ja - otrzymywałam świadczenia nienależne, nie da się ich rozliczć w PIT-
    cie, bo nie ma takiej rubryki. Nie muszę też ich zwracać, bo przesyłający
    pieniądze byli świadomi tego, komu przesyłają i ile, więc nie muszę im zwracać
    tych pieniędzy.

    Teraz chciałam wyjaśnić kilka kwesti które wyszły w międzyczasie :

    1. mieszkanie jest 3 pokojowe i mieści się w Warszawie. Jeśli bym je miała
    wynajmować, to na pewno nie za taką sumę.

    2. Ten remont, to były w zasadzie prace kosmetyczne. Mieszkanie stało puste,
    więc wymagało odświeżenia - malowania, cyklinowania podłóg, wymiany kabiny na
    brodziku... ogólnie jest bardzo fajne, ma nowe okna i szafy komandora, glazury
    i terrakoty w łazience i kuchni.

    3. Szantaż - to była sprawa 3000, które miały być dla mnie lepszym wyjściem
    niż 4000 do US.

    5. Pomoc - polegała na tym, że zostali zmuszeni do szybkiego wyprowadzenia się
    z wynajmowanego wcześniej mieszkania, i ja im udostępniłam mieszkanie mamy.
    Byli w trakcie budowy domu.

    To chyba tyle... Radca prawny po usłyszeniu całej historii zasugerował, żeby w
    ramach zemsty poinformować pracodawcę pani prawnik, o jej etycznym
    postępowaniu i próbach szantażu. Tak aby wiedział, komu ufa.
    No i prowadzona przez niego firma (chłopaka tej prawnik) też na pewno nie
    wyszła by najlepiej na kontroli...
    Ale ja nie zamierzam się zniżać do ich poziomu i nie będę się bawić w
    donosiciela.

    Cieszę się, że tak się to skończyło, bo trochę byłam już załamana.

    Bardzo Wszystkim dziękuję za pomoc i życzliwe potraktowanie mnie.
    Pozdrawiam serdecznie,
    Katarzyna

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1