Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@N...pl> napisał w
wiadomości
news:djjign$m04$1@atlantis.news.tpi.pl...

> "W razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami
> umownymi są te, które w szczególności (...) 6)uzależniają zawarcie
umowy
> od przyrzeczenia przez konsumenta zawierania w przyszłości dalszych
umów
> podobnego rodzaju"

Tyle, że w tym wypadku nie ma chyba kolejnych umów. Jest jedna
polegająca na dostawie wielu książek. Choć z drugiej strony chyba
faktycznie masz rację, bo w sumie to wiele umów sprzedaży. Nie da się
z góry przewidzieć przecież, co będę chciał zamówić z kolejnego
katalogu, skoro nawet nie ma jeszcze tej oferty.

> Oczywiście że tak. Dlatego właśnie znajomość przepisów konsumenckich
tak
> bardzo przydaje się przedsiębiorcom. Bo gdyby zdawali sobie z nich
> sprawę, to pewnie inaczej wyliczyliby koszty.

Ja się zastanawiam nad innym aspektem sprawy. Przychodzi taka nie
zamówiona książka, a ja ją czytam i odsyłam w terminie 10 dni
odstępując od umowy. Prawa do odstąpienia zabrać nie mogą. Kupić,
kupiłem zgodnie z umową. :-)