W dniu 2013-05-29 14:39, Arek pisze:
> Ja też jak ukradli mi radio w aucie - pal licho radio, ale stłuczenie
> szyby mnie wkurzyło - też miałem pierwszą myśl "strzelać do złodziei".
> Na szczęście szybko człek sobie uświadamia, że to tylko rzecz/pieniądze
> a z drugiej strony jest ludzkie życie.

Ludzkie życie? To jest życie chwasta a nie człowieka.
Chwasty trzeba bezlitośnie wyrywać a nie leczyć i się nad nimi litować.
Chwast zawsze będzie chwastem. Dzisiaj łupie bezkarnie trafa, auta, a
jutro wejdzie do Twojego domu, przyłoży żelazko do jaj i wszystko oddasz
zanim je do prądu podłączy.

Dzięki takim poglądom, bandyci w biały dzień i przy świadkach rabują,
napadają, wchodzą do mieszkań bo kar nie czują. Ale gdy by takiego
jednego z drugim skurwysyna, średnio raz w tygodniu odstrzelono, to nie
musiał byś drzwi na klucz zamykać. Więzienia by odetchnęły i budżet też.

--
Krzysiek
www.zmieleni.pl