dziekuję!!! Chociaż jedna osoba zrozumiała o co chodzi, nie potrzebuje
litości, porad, psychologa, ani uwag i swoich opinii. Pytałam i prosiłam o
cos innego.... skoro trudno to zrozumiec... Zakonczmy ten post!


1Użytkownik "szerszen" <w...@s...pl> napisał w wiadomości
news:c3rclq$o0k$1@opal.futuro.pl...
>
> Użytkownik "SQLvvysyn" <s...@v...pI> napisał w wiadomości
> news:c3r97e$2hd3$3@mamut.aster.pl...
>
> > Potraktowano twój problem jednoznacznie.
> > 1. policja miała obowiązek zatrzymać prawo jazdy, bo
> > 2. stężenie zostało przekroczone
>
> ech
> powtorze sie po raz kolejny
> to wytlumacz mi po co robi sie (w razie wykrycia alkocholu w wydychanym
> powietrzu) drugi pomiar?
>
> wlasnie po to aby stwierdzic, czy prowadzacy, nie zjadl np omawianego
juz
> batonika, lub pil np jedno piwo i to na tyle dawno ze nie ma to
> najmniejszego wplywu na jego samokontrole
>
> pomiar za drugim razem nie potwierdza punktu drugiego, jesli mieli
> watpliwosci, powinni skierowac delikwenta na badanie krwi
>
> szczegolnie za alkomat nie jest miarodajnym urzadzeniem, daje jedynie
poglad
> na sprawe, a do dokladnego pomiaru jest badanie krwi
>
> > Jeśli chcialas otrzymac:
> > - pocieszenie, nalezalo isc na grupe pl.sci.psychologia
>
> chciala porady, co robic w przypadku kiedy policja mowi jedno, a urzedas
> drugie, dlaczego urzedas tak robi i jak z nim walczyc
>
> ale nie po raz pierwszy obserwuje, ze paru pajacykow na tej grupie
zamiast
> pomoc, poradzic, bawi sie w sad i po swojemu interpretujac fakty, nie
znajac
> wszystkich okolicznosci feruje wyroki, jesli ktory kolwiek z nich jest
na
> sciezce prawniczej to ja chce byc jak najdalej od tego kraju, bo takie
> zachowanie nie wrozy nic dobrego, a jedynie potwierdza dlaczego to
> przestepcy chodza na wolnosci, a czlowiek ktory sie broni idzie do
pierdla
>
>