eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawostawić sie czy nie? › Re: stawić sie czy nie?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
    ed00.sul.t-online.de!t-online.de!border2.nntp.dca.giganews.com!nntp.giganews.co
    m!cyclone1.gnilink.net!spamkiller2.gnilink.net!gnilink.net!trndny06.POSTED!dc63
    da20!not-for-mail
    From: pipipi <d...@i...pl>
    User-Agent: Debian Thunderbird 1.0.6 (X11/20050802)
    X-Accept-Language: en-us, en
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: stawić sie czy nie?
    References: <7...@n...onet.pl> <doh1l4$pj4$1@inews.gazeta.pl>
    <J0Yqf.14$Wl3.8@trndny04> <dohl4n$fji$1@inews.gazeta.pl>
    <kPYqf.17$Wl3.3@trndny04> <dohnpi$rgf$1@inews.gazeta.pl>
    <NXZqf.100$h24.7@trndny05> <doht1h$mpc$1@inews.gazeta.pl>
    In-Reply-To: <doht1h$mpc$1@inews.gazeta.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 131
    Message-ID: <R8crf.63$D43.25@trndny06>
    Date: Sat, 24 Dec 2005 13:35:45 GMT
    NNTP-Posting-Host: 138.89.101.182
    X-Complaints-To: a...@v...net
    X-Trace: trndny06 1135431345 138.89.101.182 (Sat, 24 Dec 2005 08:35:45 EST)
    NNTP-Posting-Date: Sat, 24 Dec 2005 08:35:45 EST
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:352209
    [ ukryj nagłówki ]

    Otto von Falkenstein wrote:



    >>
    >> A ile razy Lech Kutas Gardocki przeczytal wyrok Kreuza ze Strasbourga?
    >> Moze najpierw, w ktorym jezyku, bo procz polskiego belkotu, to nic nie
    >> zna. I ile razy wyslal note do MinSpr w sprawie bzdurnych kosztow.
    >
    >
    > Nie rozumiem związku pomiędzy ta wypowiedzia a tematem dyskusji. Poza
    > tym I Prezes Sądu Najwyższego nie ma ani władzy nad Ministerstrem
    > Sprawidliwości, ani tez inicjatywy ustawodawczej.

    ale za to powinien miec cwierc mozgu i go wykorzystywac. Jezeli woda z
    rynny cieknie do twojego mieszkania, to pewnie tez mowisz ze to nie moja
    sprawa?


    > A jesli chodzi o
    > koszty sądowe to minister także nie ma nad tym władzy, bo zasady ich
    > pobierania określa sejm. I tu wracamy znowu do tego samego miejsca. Sądy
    > stosują prawo, które uchwala sejm. Jesli prawo ci sie nie podoba - miej
    > pretensje do posłów

    Typowa durna odpowiedz durnego prawnika z PRLu.


    >
    >>> I czy możesz mi wyjasnić co ma do rzeczy rządowa inicjatywa
    >>> ustawodawcza? Dopóki projektu ustawy nie uchwali sejm doputy
    >>> pozostaje on tylko projektem. Bez zgody posłów nie stanie sie prawem.
    >>
    >>
    >> A gdzie jest Kutas Gardocki pomiedzy pobieraniem cieplej pensyjki? Nie
    >> przyjdzie mu do glowy zawiadomic ministerstwo ze sady zapchane, bo
    >> bawia sie w umarzanie wpisow? Zamiast od poczatku pobierac faktyczne
    >> koszta administracji procesu.
    >
    >
    > Kompletnie nie rozumiesz kim jest I Prezes Sądu Najwyższego i jaką
    > pozycję zajmuje w systemie sądownictwa.
    > Przede wszystkim przyjmij do swojego genialnego umysłu, że statystyki
    > spraw prowadzi właśnie ministerstwo sprawiedliwości i dobrze wie co się
    > dzieje.


    Tym gorzej dla Kutasa Gardockiego.


    > A co do owych "rzeczywistych kosztów administracji procesu" to
    > niestety przyjmij do wiadomości, ze w większości przypadków są one
    > znacznie wyższe niż pobierane wpisy.


    Dlatego, ze sa wynikiem durnych przepisow, ktore to durne przepisy sa
    wynikiem durnch urzednikow przy korycie. Kolko sie zamyka.
    Po co sady maja doreczac cudze pozwy na swoj koszt z gory, skoro moze to
    zrobic powod we wlasnym zakresie? Po co sady maja wyznaczac bieglych,
    skoro moga ich samodzielnie przedstawic i samodzielnie przesluchac
    strony? Za kazdym razem sady traca tsiace roboczogodzin, a pozniej
    debile dziwia sie ze zajeli pierwsze miejsce w Strasbourgu.


    > Jak sądzisz. Ile wynosi koszt
    > rozpoznania jednej sprawy o zapłatę. powiedzmy 1 godzina pracy sędziego
    > i protokolanta, sekretariatu, założenia, prowadzenia i archiwizacji akt?
    > Podaj kwotę.

    Nie wiem. Wiem ze sady maja nadwyzki buzdetowe w USA pobierajac wpis
    $250 za proces, ktory trwa przecietnie tylko rok. Wlicza sie w to koszta
    rozprawy z lawnikami. I pracownicy w sadach dostaja wieksze gaze niz w
    PRL-bis gardockiego. Wiec jednak mozna.

    Nie mow mi, ze w procedurze nie mozna wyrzucic wszelkie drobne
    przepychanki procesowe poza budynek sadu.



    >>>> Ale przeciez po co szybciej i latwiej, skoro mozna dluzej i
    >>>> trudniej. To wlasnie dzieki osobistej korupcji Lecha Kutasa
    >>>> Gardockiego jego wymiar niesprawiedliwosci kroluje w skargach w
    >>>> Strasbourgu. Mowi to cos?
    >>>
    >>>
    >>> Ponownie. Z pretensjami do posłów, bo to oni uchwalili taką a nie
    >>> inną procedurę, której sądy musza się trzymać.
    >>
    >>
    >> Procedura jest taka, ze absurdalnych wpisow nikt nie pobiera, bo ludzi
    >> na to nie stac. I wtedy sady traca tysiace roboczogodzin na walkowanie
    >> umorzen zamiast wydawanie wyrokow.
    >
    >
    > Procedura jest taka, że podjęcie czynności przez sąd jest uzalenione od
    > uiszczenia wpisu, ustalonego zgodnie obowiązującymi przepisami.

    Znowu pleciez o bzdurach formalnch. Jezeli rynna przecieka, to sie ja
    wymienia, a nie zwala na kogo innego. Za to placimy tym przy korycie.

    > Sad nie
    > mogą ot tak sobie nie stosować przepisów. I nie wywlekaj mi tu znowu
    > Kreuza, bo ten wyrok stwierdza że można pobierać wpisy, ale muszą
    > istnieć skuteczne instrumenty /takie jak zwolnienie od kosztów/

    Klamiesz. Nie skuteczne, a wysokosc nie moze pozbawiac dostepu do sadu.
    I od tego czasu nic sie nie zmienilo. Kutas Gardocki nadal jest
    prezesem. Powienien byl honorowo zrzec sie urzedu. Jak nazwisko mowi,
    ten honor, to honor ubeka z PRLu.


    > zapobiegające pozbawianiu prawa do sądu osób, których nie stać na
    > opłacenie wpisu.
    >
    >>> I ponownie proszę, czy mógłbyś siępowstrzymac od używania
    >>> rynsztokowego słownictwa i ubliżania lepszym i godniejszym od siebie?
    >>>
    >> Kto jest lepszy? Dyspozycyjna kurwa w todze udajaca niezawislego
    >> sedziego?
    >
    >
    > Pomyślmy. Z jednej strony jeden z najlepszych polskich karnistów,

    Ten tytul uzyskal zaklepujac polityczny wyrok na Sokolowskiego.

    > I
    > prezes Sądu najwyższego. Z drugiej strony człowiek z nikąd, który
    > wstydzi się nawet powiedzieć gdzie to niby studiował prawo, a braki w
    > argumentacji nadrabia używaniem rynsztokowego słownictwa i ubliżaniem
    > dyskutantom. Faktycznie. Trudno powiedzieć.
    >

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 24.12.05 13:42 pipipi
  • 24.12.05 15:17

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1