Użytkownik "Michał Trych" <m...@U...pl> napisał w wiadomości
news:etrvst$28g$1@news.onet.pl...

> Zapalcilem chyba 200zl mniej niz cena z alegro ( wg umowy), wrocilem do
> domu i dla pewnosci ze dosle f-re kupilem przedmiot przez kup teraz za
> wyzsza cene.

Zaraz zaraz. Najpierw zaplaciles pieniadze za telefon, a potem kliknales
"kup teraz'? Ciekawa kolejnosc i w sumie niezbyt bezpieczna - dla ciebie
glownie. Wystawiliscie sobie komentarze?

> Szkoda mi kobity, ale wiem ze moge jej narobic klopotow- urzad skarbowy,
> bo nie zpalacila podatku

jaki podatek i skad wiesz ze nie zaplacila, zakladajac ze miala zaplacic?

> policja bo umowa byla taka ze mieli doslac f-re a nie doslali

Policja sie zajmuje niedoslanymi fakturami?

> swiadek - znajomy sprzedajacego ktory byl przy rozmowie tel ze
> sprzedajacym.

Znajomy sprzedajacego ma byc w razie sporu sadowego twoim swiadkiem
przeciwko swojemu znajomemu?:) Twoja wiara w uczciwosc ludzi jest naprawde
duza.

> to jednak niewiele tym zyskam,

Niewiele to i tak wiecej niz ja sadze ze zyskasz.

Zastanawia mnie jeszcze kwestia owej "prowizji". ta prowizja to za to ze nie
zrealizowaliscie [wg allegro] owej aukcji z kup teraz? Jesli tak jest, to w
sumie linia obrony kolesia powinna byc "jaki telefon? Przeciez ten $%&*
wylicytowal i go nie kupil":)

Angie