> nakaz misiu wynika z dostarczonych dokumentów, więc tak jakby domniemnie
> winy.

No to faktycznie jest to zgodne z konstytucją. Domniemanie winy, na
podstawie umowy z ubiegłego wieku. Jak mam wnieść zarzut przedawnienia,
jeśli o sprawie dowiaduje się po sprawie, natomiast aby mieć prawo obrony
muszę wpłacić wpis? A gdzie moje prawo do obrony? Jak zabule za wniesienie
sprzeciwu? Wg mnie chore.

> W nakazie dostajesz pouczenie o wniesieniu sprzeciwu.

W którym nie ma ani słowa o potrzebie opłacenia jakiegoś wpisu.

> Praktyka jest taka że wtedy idzei do normalnego postępowania

Tylko dlaczego, ja jako pozwany mam za to płacić, przed rozsądzeniem
sporu?