eto napisał(a):
> Mam taki temat
> W środę uprawomocni mi się pozwolenie na budowę a od wczoraj ściga mnie
> goniec z sądu żeby wręczyć wezwania na sprawę którą wytoczył mi sąsiad w
> sprawie granicy którą chce przesunąć przez zasiedzenie. Teraz budynek mam
> oddalony 4m od granicy niefortunnego sąsiada, ale on walczy o trzy metry.
> Za tydzień mam lać fundament.
> Co mi grozi jak odbiorę wezwanie?

Bedziesz oficjalie poinformowany o tym, ze wszczeto postępowanie
sądowe w tej sprawie (jesli jest to pierwsze wezwanie)

> Czy mogę dalej lać fundament czy muszę zatrzymać budowę?

Na dzień dziesiejszy jest to własność i myslę, ze smiało możesz
lać fundamenty.

> Jeżeli sąsiad wygra sprawę to czy z uwagi na odległość od jego granicy 1m
> będę musiał kuć fundament czy z uwagi że urząd wydał zgodę na budowę w
> oparciu o aktualne mapki geodezyjne budynek już będzie mógł zostać w miejscu
> usytuowania?

Bedziesz mógł do sądu wystąpić o dokonanie sprzedzazy tego jednego
metra po cenie rynkowej.

> Proszę o pomoc kogoś zorientowanego w takich sprawach

Ja bym na Twoim miejscu udal sie osobiscie do radcy prawnego lub
adwokata w Twoim mieście, kupująć pomoc prawną zaoszczedzisz w
przyszłości niepotrzebnymi wydatkami i problemów bedziesz miał
mniej.