> to zależy od sędziego,
> jak się wkurzy i mu sie będzie chciało.
> nikt nie lubi byc robiony w jajo


A dlaczego miałby się wkurzać? Sędzia jest zawodowym prawnikiem, wiec wie, ze
oskarżony ma prawo w swojej obronie kłamać i mataczyć do woli. I o ile nie
obraza sadu, kłamie na tyle inteligentnie, ze nie można mu udowodnić kłamstwa
to raczej jest ok.
Pewnie że zawsze można trafić na jakiegoś nawiedzonego sędziego, ale to raczej
mało prawdopodobne


Pozdrawiam

Sate


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl