eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawospisanie testamntu a środki jeszcze nie nabyteRe: spisanie testamntu a środki jeszcze nie nabyte
  • Data: 2011-02-08 09:06:52
    Temat: Re: spisanie testamntu a środki jeszcze nie nabyte
    Od: mvoicem <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    (08.02.2011 08:37), Lukasz wrote:
    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    > wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1102062200180.576@quad...
    >> I IMVHO wcale nie będzie to dobry pomysł z "zapisaniem
    >> żonie" - bo żona może zostać zmuszona do wypłacenia tej kwoty w
    >> pieniądzu.
    >> A pieniądze do depozytu i wydawanie tylko "pod kontrolą".
    >
    > i może tak być w momencie kiedy cały spadek przepiszę tylko żonie?

    Tak, poczytaj o zachowku. W skrócie - jeżeli osoba A jest uprawniona do
    spadku z ustawy, ale wszystko zapiszesz osobie B, to A należy się od B
    połowę tego co by dostała jakby testamentu nie było - w gotówce.

    >
    >>
    >> "Idź do notariusza" IMVHO trzeba rozumieć tak: "a nuż widelec
    >> będzie mu się chciało online prostować każdy pomysł z którym
    >> wyskoczysz" ;)
    >
    > tak myślałem, byłem się dowiedzieć i wiem już coś więcej
    > teraz nurtują mnie kolejne pytania które nasunęły mi się już po wizycie.
    > Jeśli stworzyłbym rozdzielność majątkową w małżeństwie- czy wszystko co
    > przekazywałbym żonie musiałoby przejść przez urząd skarbowy? tzn. np.
    > kupuję auto, połowę daruję żonie - ona zgłasza darowiznę do us?

    Tak. Przy czym *na razie* to tylko zgłoszenie, bez podatku. Chyba że się
    mieści w limicie (ok. 9tys na 2 lata?)

    > czy auto
    > dalej może być zarejestrowane tylko na mnie?


    Chyba nie, skoro by było współwłasnością, musiałoby być zarejestrowane
    na was oboje.

    > jak wygląda sprzedaż? no i
    > jak jest z gotówką jeśli np. żona nie pracuje- każdą kwotę przekazaną
    > jej muszę zgłaszać?

    Jeżeli żona nie pracuje, to masz wobec niej obowiązek alimentacyjny.
    Czyli z mocy ustawy masz obowiązek łożyć na jej utrzymanie. Więc
    pieniądze przekazywane jej (zakładamy że nie jest mowa o 100 tys
    miesięcznie) nie są darowiznami.

    Ale, wydaje mi się że za bardzo kombinujesz. Jeżeli już koniecznie
    chcesz wszystko przekazać żonie, to nie musisz mieć z nią rozdzielności
    majątkowej - wystarczy że jej przekażesz do jej majątku odrębnego, wtedy
    nie jest to współwłasność i nie podlega dziedziczeniu jeżeli ty opuścisz
    ten łez padół.

    Chciałbym też zwrócić uwagę na pewną lukę w twoim rozumowaniu. Jeżeli
    tak wszystko na żonę przepiszesz, żeby uniknąć problemów ze spadkiem, w
    momencie kiedy umrzesz, abstrahując od kwestii zaufania i puszczania w
    skarpetkach, to co jeżeli to żona wcześniej umrze? Masz ten problem
    którego chcesz uniknąć, tylko ze wzmożoną siłą :). No chyba że
    "przecieki z samej góry masz" jaka będzie kolejność opuszczania świata.

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1