-
Data: 2013-07-30 10:56:13
Temat: Re: służebność + eksmisja?
Od: marek <marek@> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 2013-07-30 09:31, Gotfryd Smolik news wrote:
> On Tue, 30 Jul 2013, Robert Tomasik wrote:
>
>> Służebność zamieszkania mają rodzice.
>> Gość nie i nie moze zawrzeć żadnej umowy w tym celu z rodzicami, bo
>> nie są właścicielami.
>
> Ja w sprawie formalnej.
> "Nie są właścicielami" nie dowodzi niczego, a w szczególności braku
> prawa do zawarcia takiej umowy.
> Przecież nie chcesz powiedzieć, że np. dzierżawca nie może zawrzeć
> skutecznej umowy najmu tylko dlatego, że nie jest właścicielem :)
>
>>> Wizyta gościa już dawno straciła cechy "odwiedzin", on tam prostu
>>> mieszka. Gość nie jest tam zameldowany.
>>
>> Zameldowanie nie ma tu nic do rzeczy.
>
> Zgoda.
>
>> Gościa należy porposić oopuszczenie lokalu, a po odmowie poprostu
>> wezwać Policę i powiadomić o naruszeniumiru domowego poprzez odmowę
>> opuszczenia lokalu.
>
> IMHO policja powinna kazać się wypchać.
> Status rodziców z grubsza nie różni się od statusu lokatora,
> a to, że (prawdopodobnie) nie mają prawnego umocowania
> do zezwalania na zamieszkanie, nie powoduje, że nie mają
> prawa do "zaproszenia gościa". Patrz niżej.
>
>>> Jakie są dostępne dla właściciela mieszkania prawne opcje pozbycia
>>> się gościa?
>>
>> Ja bym patrzył właśnie w kierunku miru domowego.
>
> A mi się takie podejście wybitnie nie podoba.
> Mir domowy narusza ktoś, kto *w ogóle* (hm... chyba brakuje
> dobrego polskiego słowa, idzie mi o "totalnie", "zawsze",
> "bez dalszych warunków", a nie "jeśli istnieje taki przypadek
> że...") ma obowiązek wyjść na żądanie konkretnej osoby, ale
> IMO mir domowy nie dotyczy przypadku "zamieszkiwania"!
>
> Jeśli ta osoba zaproszona jako gość na dwie godziny *nie* narusza
> miru domowego, to nie narusza go również przez zamieszkiwanie.
> Naruszone jest inne prawo właścicielskie ("przyznanie prawa do
> zamieszkania") niż prawo wejścia do lokalu.
> Albo można go na podstawie "naruszenia miru" wywalić ZAWSZE,
> albo nie można WCALE (co nie znaczy, że nie można wcale
> wywalić - tylko trzeba sobie inną podstawę prawną do tego
> znaleźć, a nie naruszenie miru).
>
> Poprzednio pisałem - nie jest dla mnie jasne, czy w takim przypadku
> "nieuprawnionej usługi" właściciel ma bezpośrednie roszczenie
> do "gościa", czy powinno ono być skierowane do tego kto "gościowi"
> zezwala (jako mniemam, bezpodstawnie) na zamieszkiwanie.
>
> pzdr, Gotfryd
Dzięki chłopaki.
Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 lipca 2011 r. Sygn. akt I KZP
5/11 /zresztą dotyczące również problematyki związanej z art.193 k.k./
"Wolność rozumiana jako wolność moralna, oznaczająca możność czynienia w
wymienionych przez ustawę miejscach, w sposób nieskrępowany, tego co się
chce i decydowania o tym, jakie osoby spośród nieuprawnionych i kiedy,
mogą w tych pomieszczeniach przebywać, bez konieczności uzasadnienia
swojej decyzji, jeżeli tylko decyzja ta nie przekracza zakreślonych
przez porządek prawny granic.
Mir domowy to prawo niezakłóconego korzystania z domu, mieszkania,
lokalu, pomieszczenia lub ogrodzonego terenu.
Uprawnienia do rozporządzania określonymi lokalami mogą wypływać z
różnych tytułów. Najpowszechniejszy stanowi prawo własności, ponadto
przydział lokalu przez organ administracji lub spółdzielnię
mieszkaniową, prawa użytkowania, dzierżawy, dożywocia (zobowiązania),
umowy najmu. Możliwa jest wielość uprawnień do mieszkania np.
właściciela i najemcy."
Według mnie, jeśli służebność zamieszkania mają rodzice, a gość
uniemożliwia czynienia "w sposób nieskrępowany" tego co się chce "w
wymienionych przez ustawę miejscach" chociażby jednemu z rodziców to jak
najbardziej podpada pod zakłócenie miru domowego względem tego jednego
osobnika. I z racji tego może on wezwać "gościa" o opuszczenie lokalu na
podstawie 193kk.
Czy dobrze rozumuję?
No i doradźcie jak w takiej sytuacji właściciel świadczący służebność
względem rodziców może się pozbyć gościa zgodnie z prawem?
marek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Błędy w obwodach wyborczych
- Mord na Bliskim Wschodzie trwa
- A czy bandytę stadionowego można nadal nazywać bandytą?
- Re: Czy Michnika (Adama) można legalnie/bezkarnie wyzywać od "przegranej ciemnoty"?
- rasizm
- deportacja
- "Szokująca podmiana etniczna populacji Austrii" i moja recepta na imigrację
- Mimo że czasy mniemanej pandemii już się skończyły, to lekarze, którzy mieli odwagę sprzeciwić się sanitaryzmowi, wciąż są ścigani
- Zdolny to legalnego prowadzenia samochodu w Anglii wykluczony z komisji wyborczej w Białymstoku
- Re: Nowe zalecenie w Mini Netykiecie dotyczące wklejania linków URL
- Nawrocki v. Onet : pozew poszedł w sąd (nie w trybie wyborczym)
- Re: Nowe zalecenie w Mini Netykiecie dotyczące wklejania linków URL
- Re: Nowe zalecenie w Mini Netykiecie dotyczące wklejania linków URL
- obce wpływy
- Sebastian M
Najnowsze wątki
- 2025-06-05 Błędy w obwodach wyborczych
- 2025-06-03 Mord na Bliskim Wschodzie trwa
- 2025-06-03 A czy bandytę stadionowego można nadal nazywać bandytą?
- 2025-06-03 Re: Czy Michnika (Adama) można legalnie/bezkarnie wyzywać od "przegranej ciemnoty"?
- 2025-06-03 rasizm
- 2025-06-03 deportacja
- 2025-06-03 "Szokująca podmiana etniczna populacji Austrii" i moja recepta na imigrację
- 2025-06-03 Mimo że czasy mniemanej pandemii już się skończyły, to lekarze, którzy mieli odwagę sprzeciwić się sanitaryzmowi, wciąż są ścigani
- 2025-06-01 Zdolny to legalnego prowadzenia samochodu w Anglii wykluczony z komisji wyborczej w Białymstoku
- 2025-05-28 Re: Nowe zalecenie w Mini Netykiecie dotyczące wklejania linków URL
- 2025-05-27 Nawrocki v. Onet : pozew poszedł w sąd (nie w trybie wyborczym)
- 2025-05-27 Re: Nowe zalecenie w Mini Netykiecie dotyczące wklejania linków URL
- 2025-05-27 Re: Nowe zalecenie w Mini Netykiecie dotyczące wklejania linków URL
- 2025-05-27 obce wpływy
- 2025-05-26 Sebastian M