eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosamochód zarejestrowany jako ciężarowy a parkowanie w mieście › Re: samochód zarejestrowany jako ciężarowy a parkowanie w mieście
  • Data: 2009-08-07 23:57:58
    Temat: Re: samochód zarejestrowany jako ciężarowy a parkowanie w mieście
    Od: nadir <n...@h...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Jak by siÄ? uparĹ?. Bez towaru moĹźesz przejechaÄ? normalnie - nie przez
    > terminal,
    > ale trzeba wiedzieÄ?, Ĺźe masz prawo.
    > Medialne rewelacje dotyczyĹ?y wĹ?aĹ?nie gĹ?Ăłwnie kierowania "kratek"
    > przez terminal.
    Ja nie pisze o medialnych rewelacjach, ale o sytuacjach, które miały
    miejsce. Z racji wykonywanego wcześniej zawodu, bywałem częstym gościem
    na przejściu, nie żeby je przekroczyć, ale żeby wykonywać swoje obowiązki.

    > Jak jedziesz z towarem, to masz troche inne myĹ?lenie,
    > zazwyczaj priorytetem jest czas i dlatego najczÄ?Ĺ?ciej toleruje siÄ?
    > nieprawidĹ?owe zachowania
    > celnikĂłw czy pogranicznikĂłw, Ĺźeby tylko przejechaÄ?. CzÄ?sto
    > wygodniej dla mnie byĹ?o
    > kupiÄ? flaszkÄ? i przejechaÄ? (mĂłj towar nie byĹ? Ĺ?atwozbywalny), a
    > czÄ?sto widziaĹ?em w kontenerze celnikĂłw
    > fanty z przewoĹźonego towaru
    > od tych, ktĂłrzy wieĹşli ubrania, slodycze czy inne "poĹźÄ?dane" rzeczy.
    > Ale jak miaĹ?em wszystkie papiery w porzÄ?dku i nie spieszyĹ?o mi siÄ? i
    > celnik mi siÄ? przyczepiĹ?,
    > Ĺźe przejeĹźdĹźam np. normalnym osobowym z towarem, to swoje
    > "stwarzanie problemĂłw"
    > odkĹ?adali szybko na bok w obliczu groĹźacych im skarg imiennie na nich
    > zĹ?oĹźonych i problemĂłw,
    > ktĂłre moĹźe spowodowac wpis w dzienniku zmiany.
    Myślisz, że ktoś się przejmował jakimś wpisem?
    Jak byś podpadł jednemu to już na przejściu u wszystkich byłbyś spalony,
    i zgodnie z prawem oraz rozporządzeniami spędziłbyś pół doby na
    przejściu a i tak byś go nie przekroczył.
    Widziałem jedną taką akcję, jakiś nasz lokalny szmugler fajek podqrwił
    któregoś z polskich pograniczników, nie wiem dokładnie o co chodziło.
    Nasz funkcjonariusz poszedł do kolegi Niemca, rzucił dwa słowa i się
    Niemcy zajęli przemytnikiem. Na boku przetrzepali samochód i wszystkich
    pasażerów, jako że zaleźli fajki ponad limit to właściciel dostał jakąś
    kare pieniężną i wszyscy zostali zawróceni do Polski. Niemcy się przy
    tym specjalnie nie przejmowali i nie spieszyli, urządzili po prostu
    trzygodzinną pokazówkę. Stare dzieje, ale myślę, że podobnie to teraz
    wygląda na naszej wschodniej granicy i takie akcję mogą się zdarzać.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 08.08.09 07:53 cef

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1