Użytkownik "burenezo" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bhtp1p$i8i$1@news.onet.pl...
>


> rozliczyć musi owszem - ale dopiero po jego spłacie (czyli po zapłaceniu
> spornej kasy)
> rozliczenie te może być mało szczegółowe np: kapitał:10000zł, naliczone
> odsetki 4563zł, suma spłat:14563 saldo:0
> w takim wypadku jako materiał służący do kontroli prawidłowości wyliczeń
> banku niewiele da
>

Jeżeli zażyczysz sobie po prostu rozliczenia to owszem, takie ono będzie,
ale jeśli złożysz pisemny wniosek o
- szczegółową analitykę udzielonego kredytu od dnia zawarcia umowy do dnia
odpowiedzi na niniejsze pismo wraz z rozliczeniem i opisem dokonanych wpłat,
- szczegółową analitykę istniejącego zadłużenia z podziałem na kapitał
należny, kapitał zapadły, odsetki naliczone, odsetki zapadłe, odsetki karne
i inne koszty na dzień sporządzania przez Państwa odpowiedzi,
- podanie stawek oprocentowania w poszczególnych miesiącach kredytu, w tym
dla kapitału należnego i zapadłego,

oraz podasz dokładny termin, w którym bank ma to zrobić - odpłatnie lub
nie - bank to zrobi.
A jeśli zignoruje, to pisze się do Komisji Nadzoru Bankowego skargę. No i
bank przysłya rozliczenie. To nie jest tajne. Każdy ma prawo wiedzieć jak
wierzyciel rozlicza jego kredyt.
A że bank nie chce ... no cóż bank z reguły nic nie chce jeśli się go nie
przymusi. Chce tylko brać kasę a cała reszta to już problem.

Pozdrawiam
Wojciech



> burenezo
>
>