> Witajcie, mam taki maly problem.
> W czwartek mam rozprawe w sadzie pracy (pozwalam poprzedniego pracodawce o
> wyplate odszkodowania).
> Obecnie pracuje w innej firmie i moze ktos wie, czy przysluguje mi dzien
> wolny w zwiazku z wezwaniem do sadu ? czy po prostu musze wziac urlop ?
> a jesli pracodawca nie da mi urlopu to co moge zrobic ? stawienie sie w
> sadzie jest dla mnie jako powoda obowiazkowe ... czy wtedy moge zadzwonic o
> 7 rano w dzien rozprawy do pracodawcy i powiedziec ze chce dzisiaj dzien
> wolny zgodnie z tymi nowymi przepisami, ktore mowia o tym, ze przysluguja
> pracownikowi 4 (chyba) takie dni w ciagu roku ?
>
> Bardzo prosze o pomoc, Jagaa
>

Imienne wezwanie przez sąd usprawiedliwia nieobecność w pracy, jeśli w
sekretariacie sądu zaopatrzy się w zaświadczenie, iż rzeczywiście wezwany
stawił się na rozprawę.

Zgodnie z prawem pracy masz jednak obowiązek uprzedzić pracodawcę o swojej
planowanej nieobecności najwcześniej jak to możliwe.
Patrz par 3 pkt 4 Rozporządzenia ministra pracy (DZ. U. z 1996r nr 60 poz.281)

dp


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl