-
Data: 2005-05-08 22:41:40
Temat: Re: rowerzysta vs kierowca - prosba o porade
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "natassja" <a...@j...w.reply.to> napisał w wiadomości
news:Xns964FD96FE26C7natassja@127.0.0.1...
Ja postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania naraz, ale trochę z
innej strony. Przede wszystkim to, że obok drogi znajduje się droga dla
rowerów wcale nie uprawnia kierujących pojazdami do wyrzucanie z drogi
rowerzystów. Pomimo faktu, iż faktycznie rowerzysta powinien z tej drogi
dla rowerów korzystać. Od tego są odpowiednie organa, głównie Policja i
Straż Miejska. Powody, dla których rowerzysta jednak korzystał z jezdni
zamiast drogi dla rowerów wymienił Andrzej, więc je tu pominę. Ale z
drugiej strony zwrócenie uwagi generalnie wykroczeniem nie jest.
Ale i rowerzysta nie jest w porządku. Nie miał on prawa zajeżdżać drogi
samochodowi - a jeśli wierzyć w opis Twojego taty czynił to. No ale z
kolei piszesz coś o skręcaniu przez ojca. Może fakt "zajechania" przez
rowerzystę drogi wynikał z tego, że chciał w lewo skręcić? No wówczas
musi się zbliżyć do osi jezdni i jakoś bez zajechania drogi jadącemu za
nim samochodowi tego zrobić się nie da. Tak więc tu trzeba się
zastanowić z czego owo zajechanie wynikało i czy nie było po prostu
wynikiem sytuacji na drodze. Bo jeśli była to złośliwość, to rowerzysta
w tym momencie popełnił wykroczenie drogowe.
Teraz pozostaje kwestia tego najechania opony oraz potrącenia
lusterkiem. Jak rozumiem rowerzysta jakiś tam obrażeń nie doznał.
Przynajmniej o tym nie piszesz. Potrącenie rowerzysty przez pojazd
prowadzące do pęknięcia zderzaka było by dla rowerzysty śmiertelnie
niebezpieczne. Zderzak "ma obowiązek" wytrzymać uderzenie w twardą
przeszkodę bodaj do 20 km/h - to wynika z homologacji, o ile dobrze
pamiętam, bo nie chce mi się szukać. Rower jest miękki (odkształci się
przy uderzeniu, a i odskoczy ku przodowi), więc by złamać zderzak trzeba
by było najechać na gościa myślę tak minimum około 30 km/h. Widziałem
kiedyś na własne oczy wypadek, gdy samochód najechał od tyłu na gościa
na składaku jadąc tak około 50 km/h (na oko). Rower do kasacji,
rowerzysta z rozwaloną głową i ogólnymi potłuczeniami, zderzak cały.
No to nie ma silnych, by gościa nie połamać, a i rower się raczej do
niczego nadawać nie będzie po czymś takim. W tej sytuacji pęknięty
zderzak nie ma nic do rzeczy. Inne ślady zresztą moim zdaniem również.
Od potrącenia lusterkiem, to raczej ślady nie zostają - z reguły składa
się lusterko. Od najechania na oponę może co najwyżej pozostać otarcie
na zderzaku - to powinno być nawet pomimo mycia samochodu.
Podejrzewam, że sprawa pójdzie do sądu grodzkiego bo policja tego nie
rozstrzygnie, gdzie Twojego ojca uniewinnią choćby z braku dowodów winy.
No bo już na odległość zdarzenie śmierdzi pieniactwem. Żadna ze stron
bez winy tak naprawdę chyba nie jest, ale przedstawiony przez rowerzystę
opis, zgodnie z którym został dwa razy potrącony przez samochód (raz w
koło, drugi raz lusterkiem) w sytuacji, gdy nie ma obrażeń pozostawia
moim zdaniem wiele do myślenia. Osobiście wydaje mi się to
niewiarygodne.
W sytuacji gdy ojciec się wypiera, matka która jest świadkiem potwierdza
jego wersję wydarzeń, rowerzysta podtrzymuje swoją wersję, a innych
świadków czy też śladów nie ma - moim zdaniem nie da się jednoznacznie
powiedzieć, co tak naprawdę się tam wydarzyło. Chyba, ze znajdzie się
jakiś świadek postronny, w co jednak wątpię, skoro dotąd się nie
znalazł.
Następne wpisy z tego wątku
- 08.05.05 23:30 Andrzej Lawa
- 09.05.05 00:33 Robert Tomasik
- 09.05.05 05:18 SQLwysyn
- 09.05.05 08:38 Qdlaty
- 09.05.05 08:39 SzerszeN
- 09.05.05 08:55 SzerszeN
- 09.05.05 09:22 Jotte
- 09.05.05 12:45 kpt
- 09.05.05 13:48 J.F.
- 09.05.05 15:04 DarkDaro
- 09.05.05 15:12 Andrzej Lawa
- 09.05.05 15:24 Maverick31
- 09.05.05 15:52 DarkDaro
- 09.05.05 17:32 Andrzej Lawa
- 09.05.05 19:01 Maverick31
Najnowsze wątki z tej grupy
- Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- Duńskie precedensy w sprawie odsprzedawania terytoriów USA [Wyspy Dziewicze (1917)]
- pogromca ksiezy
- Czy WYNIESIENIE UE-posła Brauna z sali obrad UE-parlamentu stanowiło naruszenie jego immunitetu i godności?
- Jest Trump prezydent jest Meta/FBook/Instagram ugoda za 25 mln. USD
- "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- Zdalny podpis
- Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- nr KW to jednak dana osobowa
- Lokalizacja telefonu
- Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- mandat za śmiecenie
- Urlop na pierdel
- Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA
Najnowsze wątki
- 2025-02-01 Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- 2025-01-31 Duńskie precedensy w sprawie odsprzedawania terytoriów USA [Wyspy Dziewicze (1917)]
- 2025-01-30 pogromca ksiezy
- 2025-01-30 Czy WYNIESIENIE UE-posła Brauna z sali obrad UE-parlamentu stanowiło naruszenie jego immunitetu i godności?
- 2025-01-30 Jest Trump prezydent jest Meta/FBook/Instagram ugoda za 25 mln. USD
- 2025-01-29 "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- 2025-01-29 Zdalny podpis
- 2025-01-29 Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- 2025-01-28 nr KW to jednak dana osobowa
- 2025-01-27 Lokalizacja telefonu
- 2025-01-27 Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- 2025-01-26 Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- 2025-01-25 mandat za śmiecenie
- 2025-01-25 Urlop na pierdel
- 2025-01-24 Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA