eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopunkty karne dla pasazera › Re: punkty karne dla pasazera
  • Data: 2010-05-24 13:52:26
    Temat: Re: punkty karne dla pasazera
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Am 24.05.2010 15:24, Liwiusz wrote:
    > Tomasz Chmielewski pisze:
    >
    >> Np. szkoly, w ktorej ucza, ze za zabijanie niewiernych idzie sie do
    >> nieba i w nagrode dostaje dziewice z wielkimi oczami?
    >
    > To zależy czy ustalimy, że nawoływanie do morderstwa jest karalne, czy nie.

    Kto tu mowi o nawolywaniu do morderstwa?
    Slowo boze tak mowi, a bog jest ponad prawem ludzkim.
    A zreszta - skoro minister do takiej szkoly wstepu nie ma, to kto by
    mial to sprawdzac?


    >> Czy szkoly, w ktorej jedyna lekcja z pogranicza nauki bylby
    >> "kreacjonizm"?
    >
    > Tutaj swobodnie oddałbym wybór rodzicom. I tak teorię ewolucji dziś mało
    > kto rozumie, a jak coś wie, to wydaje mu się, że oznacza to że człowiek
    > pochodzi od małpy, co jest oczywiście nieprawdą.

    Jak rodzic nie chce wyslac dziecka do szkoly, to tez bys na to pozwolil?


    >> Tez bym nie chcial, aby ktokolwiek na terytorium Polski chodzil do
    >> takiej szkoly.
    >
    > Też? A kto jest tym drugim?

    Podejzewam, ze wiekszosc ludzi.
    Ale stosownych badan nie robilem, to fakt.


    >>> Śmierć w wypadku to problem jednostki i jej rodziny. Śmierć w 10 000
    >>> wypadków to problem 10 000 jednostek i ich rodzin. Nie widzę celu ani
    >>> potrzeby, aby państwo zajmowało się tego typu edukacją, chyba że
    >>> faktycznie dojdziemy do wniosku, że państwo jest właścicielem swoich
    >>> niewolników, o których musi dbać, bo na niego pracują.
    >>
    >> No to faktycznie.
    >> Rozwiazac wojsko, policje, szkolnictwo, opieke medyczna i spoleczna. I
    >> ogolnie wszystkie urzedy. Bank centralny. Sady i takie tam.
    >> Nie bedzie lozenia na darmozjadow, zapanuje standard zlota i wszyscy
    >> beda szczesliwi.
    >>
    >> A potem? Niech decyduja lokalni watazkowie.
    >
    > A coś na temat?

    Tak chwilowo doszedlem do wniosku, ze panstwo kiedys nie dbalo o te
    rzeczy, i ludzie jakos zyli. Ba, mozna powiedziec, ze panstwa de facto
    nie bylo, i ludzie zyli.
    Wiec po co to zmieniono, wprowadzajac "niewolniczy" system, ktory
    istnieje teraz w Polsce?


    >> A ze sie pozabijaja? Smierc w 10 000 000 wypadkow / napadow w kilka
    >> lat to bedzie jedynie problem 10 000 000 jednostek i ich rodzin.
    >
    > Się pozabijają? Rozpatrzmy to na przykładzie kibiców: jeśli chcą umawiać
    > się na ustawki i bić się, powinni móc. Oczywiście nie można tolerować
    > ataków kibiców na osoby postronne.
    >
    >
    >> PS. "troche" zdewaluowalo ci sie pojecie "niewolnik", proponuje
    >> siegnac do jakiegos podrecznika historii.
    >
    > To stwórz nowe słowo.

    "Obywatel" moze byc?


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1