Użytkownik ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> napisał w wiadomości
news:hckoco$jk0$1@news.onet.pl...
> kaktus wyskrobał(a):
>> Podlacze sie pod pytanie. Popelnilem pewne przestepstwo w 2004 roku.
>> Przez 4 lata toczylo sie postepowanie w prokuraturze a od poltora
>> roku akt oskarzenia jest w sadzie ( do dzisiaj nie wyznaczono terminu
>> rozprawy ). Jezeli skutecznie bede unikal spotkania w sadzie do 2014
>> roku to sie przedawni ?
>
> Nie. Wyrok musi zapaść do upływu okresu przedawnienia. A wyrok może zapaść
> w ostateczności nawet bez czynnego udziału oskarżonego.
>

Ale jezeli wyrok nie zapadnie do 2014 roku ? Sprawa przed sadem tez moze sie
toczyc najblizsze kilka lat, chyba ze sad sie uwinie w co watpie.