eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprotokół z rozprawy a zeznania świadka › Re: protokół z rozprawy a zeznania świadka
  • Data: 2006-02-12 16:33:36
    Temat: Re: protokół z rozprawy a zeznania świadka
    Od: late <w...@b...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 12 Feb 2006 12:57:42 +0100
    "Tiger" <c...@c...pl> wrote:

    > > Ale o czym my mówimy. na pocz?tek niech b?da komputery do protoko?owania
    > > /oby nie z Open Office/, a nie kartka i d?ugopis.
    >
    > Z tym juz sie spotkalem w jednym z Sadow Rejonowych - protokolant byl z
    > laptopem i calkiem sprawnie sobie poczynal, tylko ze niestety protokolowal
    > nadal tylko to, co dyktowal mu sedzia, co nadal wydluzalo czas rozprawy
    > przynajmniej o polowe.
    >
    > Wlasnie o oszczednosci tego czasu mowie. Latwo obliczyc, ze skrociloby to
    > czas pracy sadow o 25%... a nawet czas pracy protokolantow tez poddalby sie
    > oszczednosciom, bo pracowaliby poza salami sadowymi, w archiwach. Co za tym
    > idzie - mogliby byc nimi np. niepelnosprawni, ktorzy czesto potrafia szybko
    > pisac na komputerze. Itd, itp... Dobrze byloby, gdyby te dyskusje przeczytal
    > na przyklad min. Ziobro. Odkladajac na bok dyskusje na sam temat jego
    > osoby - z pewnoscia ktos taki jak on ma dosc ikry, zeby takie rozwiazanie
    > zaryzykowac i wprowadzic, liczac na duze poparcie spoleczne, gdy po 2-3
    > latach okaze sie, ze sady przyspieszyly o te 1/4... ;-) A rewolucja wbrew
    > pozorom nie bylaby tak duza, bo nie zmieniloby to zbytnio niczego juz
    > istniejacego - a zakup sprzetu, stworzenie nowych archiwow audio-wizualnych
    > i zarzadzanie nimi, to wydatek, ktory (tak pi razy drzwi, ale raczej mam
    > racje) nadal zmiescilby sie w oszczednosciach, poczynionych w czasie pracy
    > sedziow, protokolantow i innych.
    >



    A dlaczego by nie pojsc dalej, tj wyrzucic czesc przesluchan poza sad w calosci?

    Niech strony przesluchuja sie wzajmenie w gabinetach adwokatow, a do sadu
    zalacza tylko gotowe protokoly.

    W ten sposob sedzia bedzie zajmowal sie interpretacja prawa, a nie duperelami.
    To powinno skrocic proces o jakies 2/3.

    Tak jest np. w USA od 300 lat i system dziala sprawnie. Przecietny proces trwa rok
    wlacznie z rozprawa.
    Porownywalny w panstwie prawa Kutasa Gardockiego trwa 5 lat.

    http://www.boston.com/globe/spotlight/abuse/geoghan/
    law_deposition.htm

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1