eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoproblem z dzieckiem sąsiadówRe: problem z dzieckiem sąsiadów (dla Herbiego)
  • Data: 2006-11-02 07:11:28
    Temat: Re: problem z dzieckiem sąsiadów (dla Herbiego)
    Od: "Szaro Bury" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Artur <s...@r...pbz> napisał(a):

    > No i wszystko to dotyczy regulaminu i pojęcia cisza nocna w rozumieniu
    > tegóż regulaminu a nie kodeksu cywilnego. Art 144 KC.
    > W nawiązaniu do tych regulaminów - wiesz że są zawody, ludzie którzy
    > pracują tylko na nocną zmianę? Czy takie osoby, w oparciu o te regulaminy
    > spółdzielni które określają na "sztywno" porę ciszy nocnej pomiędzy 22-6,
    > nie mają prawa do normalnego *odpoczynku. snu*?
    > Wedle przytoczonego artykułu z GP w zasadzie nie mają ;)
    > Ale w oparciu o KC śmiało mogą zgłaszać zakłócanie spokoju, miru itp.
    >
    True. W ogóle z tego co zauważyłem nie ma tak naprawdę mądrego na rozwiązanie
    tego problemu (przeszkadzania sobie nawzajem w blokach). Chyba niestety ludzie
    mieszkający w jednym budynku zawsze będą sobie przeszkadzać, chyba że pojawią
    jakies ostre normy budowlane dotyczące izolacji akustycznej między
    mieszkaniami. A to zakłócanie miru to jest ciekawa sprawa. Mógłbyś przytoczyć
    jakieś źróło/podstawę prawną?
    >
    http://www.gazetaprawna.pl/index.php?action=showNews
    &dok=1828.59.3.2.1.2.0.1.
    > htm
    > Regulamin spółdzielni nie ma za wiele do znaczenia w przypadku np. zabudowy
    > szeregowej, domostw itp itd.
    > Ten temat dotyczy przeszukania i czynności operacyjnych wykonywanych przez
    > policję a nie interpretacji zakłócania ciszy, spokoju lub porządku.
    >
    >
    > > Nawet Ministerstwo Sprawiedliwości interesuje się ciszą nocną
    >
    >http://www.gazetaprawna.pl/index.php?action=showNew
    s&dok=1812.6.216.2.1.1.0.1.htm
    >
    > Czy przeczytałeś ten artykuł z GP? Czy tylko podajesz linka który wypluło
    > Ci google?
    >
    Cały sens tej listy był taki, aby udowodnić Herbiemu, że temat ciszy nocnej
    nie dotyczy tylko akademików, burs czy innych takich (bo taki był jego
    zarzut). Mieszkając w bloku i też mając problemy z sąsiedzctwem (które
    rozwiązałem posiłkując się tez tym, że nawet po 22 sąsiedzi nie odpuszczali
    często) chciałem się podzielić swymi doświadczeniami z autorem(ką) wątku.
    Artykuły, do których dałem linki są faktycznie rozrzucone tematycznie, ale
    potwierdzają moją teze, że takie pojęcie funkcjonuje w spółdzielniach i
    wspólnotach, więc można się tym posiłkować usiłując wyegzekwować na sąsiadach
    zachowanie się adekwatne do miejsca zamieszkania (nie domek, tylko blok z
    sąsiadami).

    Pozdrawiam

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1